Masorz

Drugi odcinek na poziomie pierwszego w sumie, jest bardzo dobrze. Tylko że nie ma Zachary'ego Quinto, to nie wybaczę ;_;

Ja nawet nie wiem na jakim gram.

Ja jestem chętny, mam jeszcze 1 flaszkę wina.

Wybuchy tesz som a główny bohater posiada ciekawą mimikę mięśni twarzy. No a evil bad guy to sam Ben Cross, więc wiadomo co.

http://www.youtube.com/watch?v=1uvwGmRf5M8

No pijany trochę byłem a wtedy bardzo dużo klnę. Ale dalimy radę i mam jusz 11 lvl online!!!111 W ogóle było to najlepsze online w jakie grałem w życiu, 19/10, od dzisiaj regularnie meczyki panowie.

Pierwszy sezon był bardzo w porządku/zayebisty, więc odpowiedź oczywista.

W sumie delikatne zaskoczenie, jaram się.

No spoko, ja o tym wiem i nie napisalem ze maja dac elektronike czy odglosy posepnego lasu/lochu. Tylko mnie to juz z deka nudzi.

Ja byłem na Batman & Robin w kinie 3 razy, deal with that.

Pamiętam jak mnie ten kawałek zniszczył, nonstop miałem przed oczami nadciągający armageddon http://www.youtube.com/watch?v=0eCQ9F1OPvs X_X

Z tą różnicą, że po raz 50ty nagrywają to samo. No ale brawa za wytrwałość.

No fajny odcinke, tylko ja się spodziewałem po tym sezonie jakichś nowych zbrojeń sandniggerów na USA i planowania powtórki z 9/11.

Mnie się właśnie podobał

No i nareszcie zaczną go nazywać jak pan buk przykazał, czyli stawiam na Arrow (może nawet Green Arrow). Dobre rozpoczęcie.

E tam, rano ogladac. Takie klimaty to tylko po zmroku i tak tez uczynie.

Nie przegapiłem, ale podobno brzmi to jak Kings of Leon, więc sprawdzę nieprędko.

W Avatarze żaden mózg się nie rozpryskał i patrz. W Tajtanicu też nie.

Jest już 9x01 jakby co, zaraz odpalam do kotleta.

Żadnej nowej bo jestem na 2im miejscu.

10/10

Jest i melodyjnie i mocy też nie brakuje, ale to raczej nie ciężar tych wymienionych przez Ciebie.

Wielokrotnie to chciałem napisać, ale zawsze zapominałem. Otóż muzyka tego gościa w BB zawsze była GENIALNA, uwielbiam taką elektronikę. Np to http://www.youtube.com/watch?v=X9uU1y-ICfY Czysta zayebistość.

Było wymieniane i propsuję Mejma.

No wchodzi dobrze albume, ale parę kawałków mi nie siadło. Za to dobrze, że momentami czuć klimat starego Korna. Narazie 7/10.