Jak oglądałem ten film na premierę w 2000 to mi się nawet podobał.
No ale ja się jaram saj-fajem odkąd pamiętam.
A wiem odkąd, odkąd kuzynki mąż mi puścił Powrót do przyszłości 3 na vhs, jakoś to było w okolicach 1993 roku
Muszę zrobić rewatch B:E, pewnie mi się spodoba, ale już jako film tak chuyowy, że aż zayebisty.