Skończyłem sezon nr 1 i właśnie skończyłem 1y odcinek drugiego.
Serial jest absolutnie fantastyczny, cudowny wręcz.
Może początkowe odcinki trochę się ciągną, ale mamy tyle postaci do zapoznania się, że w sumie mnie to nie dziwi. Do tego trzecioplanowych jest chyba nawet drugie tyle.
Omar, Bubbles, Bunk, Mcnulty, Stringer i D'angelo najlepsi.
Chociaż w sumie to tam wszyscy są najlepsi.
Tak się tylko ogólnie podniecam, bo z tego co widzę, to nie ma co dodawać nawet