Masorz

Ty no kolego drogi (pipi)a zayebiste, dokładnie takie trasze lubię jak ten proponowany przez Ciebie kawałek. W takim więc razie bankowo pociągnę ich dyskografię. Z nowych thrashowych zespołów jeszcze lubię bardzo Evile oraz Suicidal Angels.

Re-animator (1985) - film o studencie, który odkrył sposób na ożywianie martwej tkanki i martwych organizmów także. Młody Jeffrey Combs, sporo fajnych gore'owych akcji, bardzo mnie się podobało! 8/10

Chuy że thrash, skoro momentami aż wieje pedalskimi melodefowymi zaśpiewkami No ale mimo tego, że już mi się ten album nie podoba jak przedwczoraj to niech te 7/10 zostanie. btw. Marduk - Serpent Sermon [2012] http://www.easybytez.com/xrls4jgwotxb http://www.share4web.com/get/byq7Y5S8CqmCMQZf3PibtW4SQia6Op-o/Mrdk-12.rar.html http://www.unibytes.com/ysM.z72MQbwLqw-Us4P3UgBB Mniam

Słodkie włoski to niech se ma Biber (pipi)a wasza mać, to jest Spajdermen.

I skończyliby z taka biedą jak np E.R.

http://www.miejski.pl/slowo-Fapowanie

To dzięki za info, pierwszy sezon to był taki se, skoro ten ssie to se już na bank odpuszczam.

No to wiem, ale chciałem zobaczyć jej mleczarnie i pipę w całej okazałości.

kogoto

Album jest w porządku, wprawdzie momentami za dużo melodyjności jak na nich i trochę gejostwa się przewinie ale to całkiem dobra rzemieślnicza robota, czyli 7+/10.

Ale i tak jest to liczba sakramyncka. Teraz pewnie już maja plany co do Chase M. D.

Cycki? Między innymi także, nie zaprzeczam. Szkoda że nie pokazali cycków tej medyczki co wyruchała Robba Starka, dobra maszyna jest z niej.

http://www.filmweb.pl/video/trailer/nr+1-28171 Trailer "The Great Gatsby" z Carrey Mulligan i Leonardo DiCaprio. Jako, że w międzyczasie jaram się klimatami lat 20tych ubiegłego wieku dzięki serialowi "Boardwalk Empire" to może się nawet do kina wybiorę. Tylko chyba przesadzili z nasyceniem kolorów, trochę wali plastikiem.

Fajnie, że Lauren Cohan zostaje w obsadzie głównej. Ogólnie to jaram się

The Expendables.

Ojej jakie narzekanie, a przecież właśnie Joffrey dodaje kolorytu temu serialowi, podobnie jak inne zakute mordy typu Sandora Clegane.

Phantasm III (1994) - gejoza, komedia i ogólna bieda względem drugiej części. Do tego jakiś zyebany mały chłopczyk i mega odpychająca murzynica w teamie równa się po 'jedynce' najgorsza część cyklu. Fuj. Dobrze, że chociaż było trochę gore'owych akcji ale to małe wynagrodzenie reszty. 4/10 Phantasm IV Oblivion(1998) - Don Coscarelli postanowił pozbyć się elementów komediowych i stworzyć klimatyczną produkcję co mu się na szczęście udało. Do tego namieszał trochę w fabule poprzednich części i zaprezentował całkiem zaskakujące wytłumaczenie jak chodzi o 'Wielkoluda'. Oryginalny sequel, drugi najlepszy film w serii. 7/10

Tylko Ty. Ja np oglądam jeszcze dla dziesiątek innych rzeczy.

Jak widać można.

firana - \ A finał mimo wszystko był dobry, pozamykali główne wątki i dali ładne ckliwe scenki na koniec. Koniec pewnej epoki.

Ep mimo, że okrutnie przegadany to mnie się podobał. Oczywiście każdy po kolei musiał jakąś ckliwą historyjkę ze swojej przeszłości opowiedzieć :ph34r:

No przewspaniała atmosfera XD

A ja już nadu.pcam 5ty sezon i wciąż jestem bardzo głodny Supernatural. Ostatnio miałem odcinek o tym muzeum figur woskowych i jak Paris Hilton zownowała Deana obcasem od szpilki :rofl2:

Phantasm (Mordercze Kuleczki) (1979) - ja nie wiem jakim cudem pierwsza część uchodzi za kultową, ponieważ film ten jest tragiczny. Myślałem, że nie wysiedzę do końca, każdy element tego filmu ssał pałkę po całości. Na IMDB widziałem całe pęczki recenzji, gdzie goście się spuszczali i dawali 10/10 a tylko jeden koleś dał 1/10 i on miał zdecydowanie rację. Ja tak okrutny jak on nie będę i daję 3/10 Phantasm II (1988) - no tutaj jest już duuuuuuużo lepiej. Więcej, cały film jest bardzo fajny, nonstop jakieś akcje, gore i sporo elementów komediowych. Zresztą sposób kręcenia dużo bardziej dynamiczny, film nie ciągnie się jak flaki z olejem, tylko te półtorej godziny mija szybko. Plus fajny klimacik. 7/10 Za parę dni Phantasm III i Phantasm IV

No jeśli wielosezonowce, albo jakieś wiekopomne seriale to pewnie tak.