Ja się go boję oglądać, bo ma bardzo średnią niską ocen i w dodatku wiem, że jest coś o wampirach i jeszcze kręcone kamerą z ręki.
No ale może się przemogę.
Teczkuś ale proszę Cię, nawet takie 'podobno' wrzucaj w spoilery.
Wracając do IM2, mnie się podobał bardzo, podobnie jak część pierwsza, tylko finałowa walka pozostawiła sakramencki niedosyt.
No właśnie, nie mogę się doczekać na powrót króla s(pipi)ysynów Merle'a.
Za nami 2 dobre odcinki, mam nadzieję, że teraz cały następny nie będzie przegadany jak to lubili zrobić.
Aha, ale zawsze mnie w(pipi)ia, ten pierwszy boss z bombami, bo o ile te pierwsze można uniknąć, to tych następnych ciężko obejść/przeskoczyć i zawsze jakaś wybuchnie :<