Właśnie wróciłem, bardzo mi się podobało.
Film znowu jest inny od poprzednika, parę twistów się znalazło.
Bane miażdży jako osobowość, ale co do ostatniej akcji z jego udziałem, to nie był to szczyt możliwości.
Świetna końcówka, która zapowiada, że jeśli nawet to był ostatni Batman Nolana, to teraz inny reżyser może pociągnąć ten wątek dalej.
Tak na gorąco to 9/10