Tym razem poszli bardziej w stronę elektroniki i klimatu, tempa też nieco wolniejsze, ale moc oczywiście zgniata jak stutonowy walec.
Jakbym miał porównywać to chyba najbliżej do Obsolete, warto było czekać.
Album lepszy niż Mechanize, ale dopiero czas pokaże.
Jaram się i nonstop słucham.
Beyond Re-Animator (2003) - ostatnia część trylogii trzyma poziom poprzednika. Tym razem akcja filmu prawie w całości rozgrywa się w więzieniu, gdzie Herbert West pomimo bycia zapuszkowanym dalej ( XD ) prowadzi badania nad ożywianiem zmarłych.
Co jest fajne, film pomimo dopiero 9 lat na karku ma klimat żywcem przeniesiony z poprzednich części, czyli z lat 80tych.
8/10
Obecnie 3/4 6ego sezonu.
Nie rozumiem hejtów, ten sezon jest jak najbardziej okej.
Totalnie rozwalił mnie odcinek "The French Mistake", takiego czegoś się nie spodziewałem XD
Najlepszy odcinek w tym sezonie, ach jak pięknie Ogar kroił wrogów, albo cała scena z dzikim ogniem.
Ciekawe czy
Poza tym podpisuję się nad powyższymi spustami.
Bride of Re-animator (1990) - oczywiście są liczne powtórzenia, ale sam film w moim mniemaniu lepszy od części pierwszej i widać, że trochę zwiększyli budżet, lepsze kukiełki, lepsze gore, lepsza i bardziej klimatyczna końcówka filmu. Śmiechu standardowo też spora dawka
8/10
(pipi) ze go pomalowali, ludzie sie oburzaja o nie wiadomo co. Drogowcy nie sa od tego zeby scierwo sciagac z ulicy jeno straz wiejska. Tego kota wcale duzo nie bylo zeby podnosic lament.
Jest to film, przy którym pod koniec doświadczyłem największego mindfucka w życiu.
Polecam gorąco, ale zdecydowanie nie jako
bo ten film to coś innego.
No jak na serial to jest bardzo słaba średnia ocen, przykładowo -
Star Trek TOS - 8.4
Fringe - 8.5
The Shield - 8.7
Deadwood - 9.0
Sopranos - 9.3
The Wire - 9.5
Ty no kolego drogi (pipi)a zayebiste, dokładnie takie trasze lubię jak ten proponowany przez Ciebie kawałek.
W takim więc razie bankowo pociągnę ich dyskografię.
Z nowych thrashowych zespołów jeszcze lubię bardzo Evile oraz Suicidal Angels.
Re-animator (1985) - film o studencie, który odkrył sposób na ożywianie martwej tkanki i martwych organizmów także.
Młody Jeffrey Combs, sporo fajnych gore'owych akcji, bardzo mnie się podobało!
8/10
Chuy że thrash, skoro momentami aż wieje pedalskimi melodefowymi zaśpiewkami
No ale mimo tego, że już mi się ten album nie podoba jak przedwczoraj to niech te 7/10 zostanie.
btw.
Marduk - Serpent Sermon [2012]
http://www.easybytez.com/xrls4jgwotxb
http://www.share4web.com/get/byq7Y5S8CqmCMQZf3PibtW4SQia6Op-o/Mrdk-12.rar.html
http://www.unibytes.com/ysM.z72MQbwLqw-Us4P3UgBB
Mniam