No daje radę, ale widać, że to serial momentami pisany chyba w kiblu na kolanie.
Chociażby motyw cudownej przemiany zawodowej morderczyni- Nigga pliz!
No wiem, że wcześniej dziecko oszczędziła, ale akurat się jej tak nagle po 5 latach ten bachor przypomniał a już 5 minut później Szon jej wysyła jego fotkę.
Prezydent, który chce być dobry, a potem chce być zły, ale jednak się okazało że miał dobre serce i jest dobry!
Serial jest dobry, ale parę rzeczy wali po oczach paskudnie i to nie tylko te, które wypisałem wyżej.