Ja rozumiem przecież, że dobre filmy nie potrzebują eRek, żeby być dobrymi.
Jednak do niektórych po prostu pasuje ta kategoria, np Dunkierka mi się BARDZO podobała po niechętnym jej oglądaniu, ale po seansie stwierdziłem, że to jest zbyt wygładzone. To jest wojna do cholery.
Tak samo z nowym Blade'em, to jest przecież film o wampirach. Jak on tam nie będzie mógł nikomu ręki uciąć, krwi się napić, to o czym ma być ten film? A jeżeli zrobią tak chujowe montaże jak np w Niezniszczalni 3 (gdzie poprzednie części miały R a ta nagle pg-13) to ja pierdzielę taką rozrywkę.
R-ka również nie oznacza, że mamy mieć tam takie sceny jak ta:
Na marginesie, dla mnie to jedna z najlepszych scen w historii kinematografii.