Witam Rojalu. No właśnie także chciałem podać ten jakże trafny przykład gitarzysty Dino Cazaresa i zauważyć, że jednak można sprawnie posługiwać się gitara mając wielkie sadlisko. Tutaj chciałem też dodać, że jednak Dino nie gra specjalnie skomplikowanych połamańców, więc nie jestem do końca pewien, czy wielka tusza nie zaszkodzi Karlowi. Aczkolwiek on już miał podobną wagę gdy nagrywał swój drugi solowy album 'Saurian Exorcisms', a tam wszystko brzmi tak jak powinno i w dodatku nie brak tam zawijasów gitarowych, więc koniec końców nie martwiłbym się o Sandersa i nową płytkę jakże prześwietnego bandu, jakim jest Nile.
Dziękuję za uwagę.