Bartek ale było nieźle słychać jak kaleczysz gitarę
Z wszystkich części oczywiście najlepsza jest GH II, mimo że w większości to kołwery. Zaraz za nią GH III i GH I.
GH WT to, oprócz paru kawałków, jakaś koszmarna pomyłka z tragicznymi songami.
Mam jeszcze to GH III z podmienionymi kawałkami- tymi które ukazywały się jako płatny dodatek do PS3, w tym całe Death Magnetic od Metallicy. Są tam też utwory RHCP, SOAD, Avenged Sevenfold i Disturbed. I tą część chyba postawiłbym obok GH II jako najlepszą.