Ja mam na liczniku 8,5 godziny. Gram i się dobrze bawię, serio, ale też tyle bugów jest, gliczy i innego dziadostwa, że choćbym się zesrał z wrażenia, to bym na ten moment nie potrafił Cyberfankowi 2007 postawić oceny wyższej, niż 7+/10.
Chcę też nadmienić, że ostatni patch poprawił klatkarz na otwartych przestrzeniach na Prosiaku.
Więc wygląda to tak, że gra się z bananem na ryju mimo wszystko.