Masorz

Flash niczego nie zresetuje, tylko wprowadzi multiwersum.

Ja się wybornie bawiłem przy wszystkich 3 odcinkach tego sezonu. No w końcu Djarin tego Baby Yodę gdzieś odda, ale publiczność i tak na to nie pozwoli i będą razem podróżować do usranej śmierci tego serialu. Po drodze różne przygody jak dotychczas. Tokar i inni pogódźcie się już z taką fabułą.

Niech tylko te tatuaże z ryja Jokera usuną i będzie git. No i jeszcze może ten grill nieszczęsny. Tak, wiem, że to będzie pewnie 'osiem na szelkach' ale sakramencko nie mogę się doczekać na finałowy produkt.

Once Was Not to mój ulubiony od nich: a ostatni póki co, cyli: tys sztos jak chój

Nareszcie konkretny odcinek Treka. Sporo nowych informacji i nowe oblicze Federacji Zjednoczonych Planet. Oded Fehr świetny jako admirał floty, pięknie haltował Burnham

Czasowo to się rozgrywa kiedy mniej więcej? Bo, że przed Endgame, to wiadomo.

Ja sobie lubię z każdego serialu jakiś losowy, dobry odcinek odświeżyć. Ostatnio wleciało właśnie parę z Voyagerka A ten nowy odcinek DSC z Trillami to trochę beka niestety.

Przechóje

Tak jak Tukan pisze. Mnie na przykład na drugiej fazie Mikolasza bardzo pomógł set White Church czy jakoś tak, bo zmniejsza obrażenia od magii.

No przechóje skórwysyny po prostu.

Chodzi mi o porównanie przy wchodzeniu w rimejk i oryginał jednocześnie mając zerowe doświadczenie w tych seriach.

To, że nie będzie 'easy mode' wcale, nie oznacza, iż gra będzie tak samo trudna jak oryginał

Hej! Tylko bez spoilerów!

Ja już na przedostatnim odcinku Gambita i szykuje się najmocniejsze 7 w tym roku dla serialu. Nawet ich wzajemne relacje, jak Beth z mamą czy jej kolegami (Harry, Tom) są przedstawione tutaj bardzo naturalnie.

Ja jestem po 2 odcinkach 'Queen's gambit' i jest naprawdę solidnie kurde.

Jak każdy poprzedni. Saru ktoś mógłby wystrzelać kótasem po mordzie dla otrzeźwienia.

Pozwolę się nie zgodzić. No tak, nagrał od nowa demówki sprzed 34 lat, ale za to jak to brzmi!

Nokórwa. Jakbyście mi powiedzieli kiedyś tam, że w 2020 roku będę słuchał metalowo-punkowego albumu Mr Bungle to bym za chója nie uwierzył. Albumu, który po 2 odsłuchach jest NAPRAWDĘ DOBRY. I przy bardzo równy. Lombardo popyerdala po perce jak szalony a on za chwilę dziadkiem będzie. Leci kolejny odsłuch, polecam!

Dzisiaj wychodzi pierwszy nowy album Mr Bungle od 21 lat! Już leży na dysku/w Spotifaju i całość będzie słuchana po robocie

Poczekaj do końca filmu, będzie dobrze XD

Ja obejrzałem, bo główną rolę gra Sean Harris, czyli m in rudy geodeta z Prometeusza. Jakbym miał film ocenić, to solidne 6/10.

Possum to normalnie czeski film- od początku do samego końca nie wiadomo o co chodzi Ale klimat niezły.

Kolesia od poprzednich ich zbroi wzięli i wywalili na zbity pysk

Już leci, dzięki.

Ja mało który film oglądam więcej, niż raz. Natomiast 'It Follows' widziałem z 7-8 razy. Więc ocena minimalna to 9/10. Hereditary wspaniałe i dlatego, kiedy Midsommar okazał się być parującą kupą to bardzo zabolało. Jak drzazga w fiucie.