Obejrzałem niedawno pierwsze 8 odcinków tego serialu i niestety dalej już nie mogłem.
Liczba głupstw i nielogiczności u mnie przelała czarę goryczy. A szkoda, bo pomysł wyjściowy całkiem atrakcyjny, a sami bohaterowie zostają w głowie.
Kurde, 5 miesięcy siedzenia w piwnicy i szczegółowego obmyślania planu i praktycznie wszystko się idzie kochać, bo na głupotę ludzką jeszcze nie wynaleźli lekarstwa.
Potem jak już wjechała telenowela i mnóstwo niepotrzebnych flashbacków, to moje ciało nie było w stanie dłużej tego tolerować.