Ja również dobrze bawiłem się na P2 i sam setting bardzo do mnie przemawiał. Niestety jednak, w ogolnym rozrachunku ten film jest duzo duzo gorszy niz P1. Przede wszystkim mamy wyjatkowo tragiczna i ponizej dna "gre" aktorską. Aktorzy od sędzi marii wesołowskiej czy innych trudnych spraw są po prosu lepsi. Dialogi w P2 to jest jakiś absurdalny wręcz poziom żenady, sztuczności, udawania i holywoodzkiego autyzmu. Efekty CGI, zwlaszcza stealth wypadaja wyjatkowo marnie a sam predator ma duzo kiczowatych momentow ktore mocno kontrastuja z innymi, bardzo klimatycznymi scenami. Caly ten misz masz powoduje, ze ten film jest sporo gorszy od poprzednika i dlatego jest tak mocno hejtowany w ogolnym rozrachunku. P1 byl bardziej surowy i mniej przekombinowany i dlatego wypadal lepiej.