M.Bizon24

Niedawno wpadlem do jakiegos miasta na bagnach, przylecieli BoS w vertibirdach, zrobili szybki desant an ziemie, vertibirdy krazyly i loimy z minigunow, istne call of duty. Mutanty i raidersi ich zestrzelili, udalo sie zlootowac T60 PA po trupach. No i znowu ten pie rdolony deathclaw w krzakach...

eksploruj mape i zabijaj przeciwnikow uzywajac jak najmneij amunicji. Ja uzywajac sneak criticaly (x3,4 obecnie) mam po niektorych ammo jak .45 po 1000 sztuk, reszte po 300-400, Odpowiedni perk pozwala na wspoldzielenie shitu miedzy warsztatami, bez niego musisz zawsze wracac tam gdzie faktycznie skladujesz rzeczy. Kolejny tip: jest taka miejscowka Fort Hagen. Masa syntetykow w niej, jest trudno. Potenm sie okazuje ze znowu trzeba tam isc i jest jeszcze trudniej, androidy daja rade i to mocno, generalnie dla mnie dobry sposob to partyzantka, head crity z ukrycia, pulapki z minami. Ale biegajac po mapie do trudnych miejscowek mozna sie dorobic dobrych giwer, czasami warto nawet wpasc, wylootowac i uciec jak jest za ciezko.

16 level u mnie i niektore kozackie wersje perkow dostepne dopiero na 45 levelu, oj troche to potrwa. Mam mocny silenced 10mm pistol, dwie silenced sniperki, .308 i .45 z wymaksowanym scopem i to snajpienie mutantow w glowy z drugiego konca swiata Przeciwnicy legendardy oraz equipment po nich daja rade, na hardzie legendary scorpion albo misiek potrafia brac nas na hita. I ten moment, jak przez 20 minut probowales zabic assaultrona majac 3 level, potem zjechales winda na dol a w krzakach ukryl sie legendary deathclaw, uciekasz an winde, naciskasz guzik, winda rusza a deathclaw w ostatnim momencie wbija w szpon podnosi cie i daje dozrozumienia ze musisz wczytac znowu sejwa.

Mam juz 4 power armory ale co z tego jak trudno do nich znalezc paliwo. Zabawna sytuacja jak spotkalem jakiegos typa w customowych PA co zapraszal mnie do swojego sklepu na drugim koncu swiata, standardowo dostal w leb ale wczesniej zrobilem mu pickpocket, zabralem fusion i nób nie mogl biegac hehe W przetworni paprykarza szczecinskiego pojawiaja sie androidy. Duzo androidow silnych w ch uj, potem poszedlem do jakiegos domu starcow, i mialem cos jak spotkanie z regulatorami albo talon company, wpadlo 5 androidow do budynku, zablokowali mnie w pokoju, chyba ze 40x quickloadowalem aby udalo sie uciec im. Terminatorki przegiete strasznie.

W prawym gornym rogu mapy, na tym pierwszym malym polwyspie (na mapie prowadzi do jego centrum nitka drogi) jest jakas przetwornia ryb, pilnuje mostu do niej 3 kozakow z brobia energetyczna ale mozna ich ominac kawalkiem wody, na terenie przetworni sa trupy raidersow, na budynku obok trupa lezy na stoliku calkiem mocna snajperka .45 cal ktora mozna skosic kozakow z mostu. Polecam, mariusz bizon.

Trafilem na jakas mala osade androidow, trudni mocno. Jeden to jakis terminator z jakims power upem ładującym się chwile a potem strzelający jakas plazma robiącą zgon na miejscu. Z 10 min tluklem typa az spadl z autostrady na dol i umarl.

Jak dla mnie vats w ogole nie potrzebny, czasami przy zadymie mozna sobie nim pomoc jako bullet time aby ogarnac jakies strzaly w glowe ale gram glownie bez niego. O grafice wiadomo jzu wszystko, jest kulawa jak na 2015, ale caly swiat, mimo ze kolorowy to zrobiony jak na razie z pomyslem i calosc jest bardzo plastyczna. Skok jesl ichodzi o crafting oraz itemy jest ogromny, wszystko w 3d, mozna ogladac w menu (jakby serio komus sie chcialo lol) ale widac, ze w bethesdzie komus chcialo sie to mocno rozwinac na plus.

UPS wlasni przyniosl steelbooka, gre i redbulla w paczce lol muve crafting daje rade, feeling broni, dzwieki sa bardzo wporzo, przy pukawkach z F4 to te wszystkie laserki i inne krabiny z coll of duty to jakies sikawki na wode z plastiku jest mocno fps'owo ghoule sa jak zombiaki, mozna im odwalic obie rece i dalej na nas biegna

Andżej: powiem tak, warto. Gra sie przyjemnie. Poprawiony UI, dialogi, aktorzy, jest znacznie lepiej, dobrze to jest zrobione. Crafting na duzy plus, w koncu jest co robic i jest sens zbierania kazdego smiecia na jaki trafimy bo mozna je rozbierac an drobne czesci, ktorych uzywamy w craftingu. Wkurza mocno jednak pipboy i mapa, brak duzego zoom out, widok mapy sie ciagle resetuje za kzadym rzaem jak odlozymy pip boya, poza tym jest fajnie. Standardowy mechanizm: znajdz jakis nobow, zrob dla nich questa niezwiazanego z fabula, otrzymaj tone xp, wymorduj ich. Gram na ile sie da na sneaku, mam scoped sniper rifle .308 oraz zmodowanego pistola, wziety perk ninja i sneakl criticale wchodza jak w maselko.

Bizon wiesz może ile trwają loadingi na zwykłym HD np. 7200? No i czy gierka nie zarzyna SSD jak niesławne DA:I? ssd jest od uzywania a nie modlenai sie do niego aby czasem jakas gra o badziej nie wykorzystala.

Na dysku ssd loadingi w porownaniu z tym co bylo widac na filmikach a co jest w wersji na pc to dwa rozne swiaty. Wychodzenie z bazy raidersow na open world trwa 2-3 sekundy.

Gra jest calkiem przyjemna, jak na razie wszystko jest spoko. Bloatfly potriafia byc upierdliwe no i ghoule roamery sa calkiem mocne. Lece do jakiejs bazy rozj ebac raidersow w ramach side questu nie zwiazanego z fabula.

Przekieruj odpowiednio porty w menu konfiguracyjnym Funboxa.

Panowie, obejrzalem godzinny lets play z samego początku F4 ogrywany na xone. Graficznie to musicie zobaczyc an zywo, bo grafa jest kulawa jesli chodzi o szczegoly, wszystko jest takie proste i puste no i te drzewa bez cieni ze screenow istnieja naprawde, zwlaszcza jak sie patrzy na to "na zwyo" jak to sie rusza w lets playu. Nie bede spoilerowal, ale powiedzmy ze to co widzieliscie na trailerach, wyjscie z vaulta, powrot do wioski i gadka z robotem to pierwsza godzina gry. Kominy na domach doczytuja sie prawie ze przed samym nosem na konsoli. Ale podoba mi sie, bo to wszystko jest dosyc plastycznie pomyslane jesli chodzi o design, generalnie to taki F3 na lekkich sterydach graficznych wiec mi tam pasi bo na pogromce wieska nie czekalem, jednak jak na 2015 rok to trudno tu mowic o dobrej grafice. Ciesza napewno dynamiczne ciennie, lepsza fizyka rodem z Havok, calosc jest grana przyjemnie i plynnie na ile pokazuje filmik. Fajnie to wyglada jesli ktos nie ma wymagan pod Wiedzmina 3 lub Gta na ultra. Jest falloutowo i to widac na filmiku wiec jestem dobrze nastawiony na sam gameplay. Nie wiem jakie sa opcje konfiguracyjne odnosnie napisow, podczas gry jak sa jakies wazniejsze dialogi, jak wizyta colonela campbella do domu aby ustalic speciala i powiadomic nas o przydziale do vault 111, wtedy napisy sa, podczas rozmowy z roboty gdy wybieramy dialogi nie ma napisow, jak robot sam z siebie do nas gada na dluzej to dialogi sa, jakos tak dziwnie to wyglada.

No piszesz o tych casualowych a potem upominasz innych w Fargo sam nic nie piszac :-\

Nowy odcinek jeszcze lepszy od poprzedniego chociaz tak troche splycono relacje Dar-Berenson. Patrzac na to panowie razem prezentowali i przechodzili od S01 to wydarzenia z tego nowego odcinka oraz poprzedniego takie troche uproszczone ale to i tak dalej swietne Homeland a ten post dedykuje masorzowi, ktory sam nic nie pisze o serialach, jak pisze to o jakis casual badziewiaci narzeka, ze inni nic nie pisza o odcinkach :Triangle18x18: :czesc:

Ja mam u siebie fabryczny guzik unlock, 2tap, volume2wake ale przy glebokim sleepie kernel nie zawsze ogarnie i zdarzy sie, ze tylko fabryczny guzik dziala. Jestem ciekawy czy na stockowym romie w M8 i M9 nie ma takich bugow.

Ale tego chyba nie wiele bylo na rynku raczej ? Ja tez nie jestem pudelkowcem, steelbook sprzedam, ten plakata też, zostawie sobie za to audio cd z soundtrackiem, dlatego wziąłem pudełko w pre orderze.

W muve otwieraja gry i spisuja kody i wysylaja mailem ?

HM potwierdzil, ze czerwone koszule w krate beda zaraz na poczatku grudnia w salonach w najwiekszych miastach w polsce

Z tego co wiem to preload jest juz dostepny dla tych ktorzy kupili na steamie. Dla wersji pudelkowej bedziesz mial dopiero jak wpiszesz kod z pudelka. Na stemie wersja PC byla po 60 Euro, na muve steel book za 170 zł.

Malowanie PA:

Ta, na płycie jest prawie całą gra ale cośtrzeba dociągnąć ze steama w dniu premiery aby uruchomić.

On nigdy nie był na tronie. Hevir zaczekaaj czekaj dasz radę....Hype mnie atakuje to chyba nie byles w temacie o mgs5 w dniu premiery i zaraz po i te recenzje 10/10 w internecie oraz 93 na metacritic rotfl @ ragus jak zaoral konsolowcow, nie powinienes w ogole czegos takiego wklejac aby nie wkurzac ludzi ktory zaplacili jakies 70zł wiecej niz wersja ze steelbookiem na pc lol

kolejny mesjasz, phantom pain zdetronizowany