-
Postów
5 161 -
Dołączył
-
Wygrane w rankingu
8
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez M.Bizon24
-
Patrzac w google, okazuje sie, ze ten jego tablet obsluguje 64gb karty, ale nie obsluguje. Mianowicie fabrycznie, po wyjeciu z pudelka nie obsluguje sdxc. Trzeba zrobic aktualizacje calego systemu z OTA do najnowszej, wtedy karta moze byc widzialna i mozna ja juz sformatowac pod tabletem. Jak na moje to po prostu oficjalnie ten tablet nie wspiera sdxc, ale patch dodaje jakas podstawowa obsluge i idzie takie karty na nim uruchamiac.
-
Tablet nie obsluguje standardu SDXC i kupowanie takich kart nie ma sensu.
-
Filmiki, w ktorych cutscenki probuja dopasowac na sile pod tekst utworu sa srednio apetyczne i do klimatycznych kawalkow od kojimy nawet nie staly...
-
Normalnie moze sformatowac ja pod windowsem, ma przeciez do wyboru jaki system plikow chce zastosowac przy formatowaniu.
-
Po ukonczeniu gry poprostu wracasz do helikoptera tak samo jak po kazdej misji i mozesz sie bawic dalej w jakies brakujace sideopsy albo powtarzanie misji.
-
U nas spadna ceny dopiero jak pojawi sie rynek wtorny z telefonami od operatorow lub z importu. Ale zeby jakos wyraznie spadly to nie licz, IP u nas trzyma w cene jako produkt drogi, prestizowy.
-
3-4 albo cztery high tierowe itemy w developingu tego wymagaja, nie ma sensu tego sprzedawac bo praktycznie nie ma skad tego farmic poza FOBami online. Jak brakuje kasy to robic powtorki misji na wyzszych poziomach (extreme, subsistence, total stealth) i sprzedawac pojazdy. W grze spokojnie mozna fultonowac ponad 12 walkerow, oraz duzo ciezkiego sprzetu z side opsow i z nich jest dobra kasa. Najlepiej sprawdzic co chce sie developowac, bo nie wszystko jest warte kasy i czasu wiec lepiej sie zastanowic i wybrac jakas konkretna sciezke w danej grupie i ja rozwijac.
-
Jaki placz, ty masz jakies klopoty ze soba i czytaniem ? Ja nigdzie nie pisze, ze trzeba te bronie wyciac. ja tylko pisze, co zreszta poteirwdzaja tez inni ludzie czy chociazby game/lets playe co wiekszosc osob uzywa. To ze ty sobie wkrecisz, ze bedziesz cala gre przechodzil tylko ze stunujacym granatnikiem nie ma tu zadnego znaczenia bo nie o tym jest ten post. Wez go przeczytaj jeszcze bo widac jak na dloni, ze w ogole nie skumales mojej prywatnej oceny dostepnego arsenalu przez pryzmat jego efektywnosci a wkrecasz, ze ktos moze miec kaprys i montowac granatnik pod karabin - no lol, dzieki sherlocku bo tego nikt nie wiedzial. :facepalmz:
-
Zacząłem pisać w głownym temacie przy okazji swojego podsumowanie po drugim przejsciu gry ale tu lepiej bedzie to pasowalo wiec przenosze: (...) co do Javelina, bo grindowalem go w pierwszym podejsciu i po kilku misjach z nim, wróciłem do launchera bo jest słaby na dluzsza mete jak ja prdl. Po pierwsze jego zsieg, niecałe 200m. 200 metrow to tak malo jesli chodzi o pojazdy opancerzone lub helikoptery ze glowa mala. To jest dobre tylko na side opsy, jak sie mozna zakrac od tylu jakiemus marnemu APC ale jesli chodzi o caloksztalt, to nie bylo warto go grindowac. Z launchera biorac odpowiednia korekte mozna zatrzymywac kolumny pojazdow z 800 metrow, co zreszta udaje sie swietnie w pewnej dodatkowej misji i jej wersji Extreme. Generalnie jak sie popatrzy na tabelke z broniami to jest "o jezu ile tego!!1". Jak sie zacznie je wszystkie developowac i zaczyna ich uzywac pod koniec gry to pojawia sie moim zdaniem niesmak. Przyklad do Javelin, totalna porazka jesli chodzi o ostateczna rakietnice. Kolejna sprawa - cala grupa pistoletow. bezuzyteczna. I tak uzywa sie tylko tego na strzalki usypiajace. SMG ? Wlasciwie bezuzyteczne, bo zastepuja pistolet na strzalki. Jest jeden karabinek Stunujacy, ale na najwyzszym levelu i tak ma malo amunicji, robimy do pozno, kiedy juz wiekszosc przeciwnikow jest na niego zbyt odporna aby byl sens ladowania w typa 20 pociskow. Idziemy dalej - assault rifles. Glowny karabinek generalnie developujecie do samego konca najlepiej jednoczesnie z UN-ARC aby potem zrobic sobie hybryde z MRS i ARC jak juz macie opcje doczepiania do broni roznych glupot. Wszystkie inne karabinki to albo ruskie badziewia a G44 tylko wyglada fajnie i praktycznie to jedyna jego rola bo wymaksowany G44 jest slaby w ch. grenade launchery - no fajne aby zobaczyc co to jest ale potem kazdy i tak sobie mysli "kto uzywa tego szrotu niby?" shotguny - to samo co z granatnikami, nawet najlepszy automat jest slaby, sprawdzalem je wielokrotnie w walce z bossami i shotguny to chlam. snajperki - to jedyna uzyteczna grupa po assault rifle, z ktorej chyba kazdy korzysta, albo aby developic normalna snajperke albo usypiajaca. Jak dochodza tlumiki medium to juz w ogole jest koko dzambo i do przodu. Oczywiscie nie ma sensu na dlugo zostawac przy bolt action snajperkach, jak sie trafia semiauto MRS rifle, do tego celownik x8, konwersja na 7.62 to mamy dobra penetracje i dobry dmg i mozemy sobie snajpic na luzaku typow w full armorach i miec na wszystko wyje bane. Tutaj mozna isc jeszcze dalej, wrocic do grupy assault, gdzie mozna z MRS zrobic sobie x8 snajperke z magazynkiem drum i miec prawie 300 ammo i snajpic praktycznie tak samo, to juz jest overkill. 2 snajperki z ostatnich tierow, czyli te wysokokalibrowe sa bezuzyteczne bo nie mozna ich modowac i marnuja slot na bron, nie ma zupelnie zadnego sensu aby nimi grac kiedy w osobnym slocie mozna zabrac bardziej skutecznego launchera, ktory ma zreszta (rotfl) zoom x8. machine guns - chyba jeszcze wieksze scierwo niz granatniki i shotguny, znalazly sie w grze przez pomylke bo nowoczesny snejk jak idzie w rambo style to i tak tylko z assault rifle i launcherem. Launchery - chyba trzecia najbardziej przydatna grupa jesli ktos lubi rakiety i wybuchy. Podstawowy launcher jest dobry, a jak juz developujemy FB MR ze zwiekszonym ammo i dmg to nic wiecej do szczescia nie jest potrzebne. Zoom x8, mozna snajpic launcherem headshoty z pol kilometra. W mojej ocenie znacznie skuteczniejsze i lepsze do gry niz "reklamowane" launchery z lock onem, ktore sie okazuje ze maja slaby dmg i slaby zasieg. Grindowanie do Javelina bylo jednym z wiekszych zawodow w grze, tak samo jak z odkryciem snajperek high caliber 12,7mm. One tylko wydaja sie fajne. Cala reszte sprzetu, typu jakies miny, c4, claymory, uzylem tylko raz i one generalnie tez nie sa w zadnym wypadku wymagane aby przejsc gre, rzeklbym ze ich obecnosc czasami tylko niepotrzebnie potrafi komplikowac plan jak ktos chce sie na sile gdzies zakrasc aby podlozyc jakas mine albo ladunek - zupelnie nie trzeba tego robic, to samo z rzucaniem granatami, nie ma zadnego sensu. Cala gre przechodzi sie jednym i tym samym karabinkiem, pistoletem na strzalki i snajperka. Launchera uzywa sie glownie, jesli ktos nie chce fultonowac pojazdow bo heli mozna rozpruc rowniez zwyklym karabinkiem i jest to raczej prosta sprawa, bo i same helikoptery w grze to nie sa jakies maszynki, ktore nas od razu zabijaja. Jeszcze jak ktos nie ma cierpliwosci do pistoletu to moze uzywac granatow usypiajacych ale wiekszosc tych gadzetow jest totalnie zbedna.
-
Nie wiem czy jakiekolwiek w ogole ? To jest raczej na sztywno oskryptowane, ancymon jest wkur wiajacy tak samo przez cala gre, tam w ogole nie ma zadnego pospiechu wymaganego jesli mowimy o tym samym. Mozna zrobic sobie 100% stealth/no alarms/no lethal mode, albo wpasc w trybie Rambo4 i w obu podejsciach dostajesz dokladnie to samo. Jeszcze co do Javelina, bo grindowalem go w pierwszym podejsciu i po kilku misjach z nim, wróciłem do launchera bo jest słaby na dluzsza mete jak ja prdl. Po pierwsze jego zsieg, niecałe 200m. 200 metrow to tak malo jesli chodzi o pojazdy opancerzone lub helikoptery ze glowa mala. To jest dobre tylko na side opsy, jak sie mozna zakrac od tylu jakiemus marnemu APC ale jesli chodzi o caloksztalt, to nie bylo warto go grindowac. Z launchera biorac odpowiednia korekte mozna zatrzymywac kolumny pojazdow z 800 metrow, co zreszta udaje sie swietnie w pewnej dodatkowej misji i jej wersji Extreme.
-
-
Co bylo takie wkurzajace w ostatniej misji ? Przeciez ona jest prosta nawet w wersji [extreme]. Just point, shoot and repeat.
-
Nie ma zadnych spoilerow w moim monologu, to co opisalem pochodzi z gamplayu, o ktorym tu piszemy od dwoch tygodni, a cutscenki praktycznie wszystkie sa w trailerach, ktore ogladacie od jakiegos roku wiec juz nie tak prewencyjnie nie placz bo to najbardziej ogolnikowe podsumowanie ze wszystkich moich postow w tym dziale a wczesniejszych nikt nie moderowal/usuwal/nie przenosil.
-
Ty uwazaj z tymi panczlajnami bo jeszcze z kogos kaleke zrobisz, prawie oko stracilem i bylbym jak meczenny big boss.
-
No niespodziewam sie leniuchu ze ruszysz du pe albo chociaz umysl i zajrzysz do internetu do jakiegos zbiorczego tematu o pokrowcach. Stad tez pewnie taki nikly odzew w twojej sprawie ze az musisz sie przypominac.
-
Bo moze wszyscy maja wyj ebane na twoje pytanie ? Idz do punktu z telefonami, wez do reki pokrowiec i sobie ocen. Wez tez folie i szklo i tez sobie ocen. To wszystko jest tanie jak barszcz a dla ciebie to chyba kwestia zycia lub smierci. Jakby tu wrzucic zdjecia telefonow to kazdy raczej nosi co innego, inni gumowe cienkie casy, inni grube. Inni tylko folia, inni szklo. No kazdy lubi co innego wiec sam sobie psprawdz po prostu.
-
Czas na podsumowanie po druim przejsciu. Dla dzieci wrazliwych oraz tych majacych oltarzyk dla kojimy w domu ten post moze okazac sie ogromnym hejtingiem i zdradą stanu. Gra ukonczona drugi raz, tym razem z Quiet w ekipie, czy było warto ? Generalnie na nie, gameplay troche ratowal sytuacje ale bedac swiezo po pierwszym przejsciu calosc byla mocno nudna i powtarzalna. Czy warto byla darowac zycie Quiet ? Nope, podtrzymuje zdanie ze jest gameplayowo bezuzyteczna w porownaniu do wallhack doga. Uzywanie komend Buddy-Attack nie dziala tak jak powinno, Scout to namiastka tego co potrafi wilczur a sama jej obecnosc w grze i watku glownym, jej smiesznie skaczace cycki nawet jak nic sie nie dzieje albo sie nie rusza to zwykly gimber magnet. Zabawne, jak dobrze wyglada w alternatywnym stroju zwiazanym z MGS1 a oprocz tylko tego momentu swieci cyckami jak ladacznica na lewo i prawo. Jestem ciekaw co kojima powiedzial aktorce, uzyczajace Quiet wygladu, glosu i mocapu: hej jestes fajna, zeskanujemy ciebie cala bo masz dobra twarz, figure i kocie ruchy tylko ci cycki zoperujemy bo masz za male a nasza widownia lubi duze cyce tak wiec wiesz, no hard feelings ok ? Biorac Quiet do teamu za wiele sie nie zyskuje poza 2-3 dluzszymi cutscenkami no i opcjonalnym jej endingiem. Gameplayowo jest slaba i drewniana, czynny udzial zaczyna brac dopiero gdy wrogowie nas juz widza i bezposrednio atakuja. Loadingi, helikopter, grindowanie side opsow aby odblokowac co wazniejsze opcje typu customizacja potrafia doprowadzic do szalu. Jeszcze gorsze sa powtarzajace sie lokacje no ale to nic nowego. Pecetowcy moga ograniczyc loadingi uzywajac hacka na 5x szybsze bieganie po mapie aby przebiec sie z jednego side opsa do drugiego oddalonego o 3km. Szbciej niz helikopterem. Generalnie gre juz skonczylem i nie ma w niej dla mnie juz nic co by mowilo za miesiac: ej wroc do mnie. Skrypty AI mozna juz latwo zapamietac, to samo rozne misje, ktore w tym przejsciu przechodzilem na inne sposoby ale nie bylo tego efektu wow. Fabularnie to kazdy wie, ze jest slabo i do tego rozwleczone, wiec nie ma co sie tutaj dalej spuszczac. Jedyne co popchnelo mnie aby ukonczyc drugie przejscie to gameplay i feeling podczas walki, to jest fajne, plynne i przyjemne, cala reszta to niestety pustka bo w open world nic sie poprostu nie dzieje. Nie am zadnego zycia, max co spotkasz poza misja to zaparkowany jeep albo dwoch kolesi jadacych w ciezarowce i koniec. Zapomnij o wiekszej walce z APC, czolgami albo helikopterami, takie cuda to tylko w misjach, poza nim nawet w dzungli podczas deszcze jest suchutko i nudno. Walki z bossami - trudno ich nazwab w ogole bossami, bo poza optimusem prime'm to zamiast bossow mamy spotkania z "silnymi przeciwnikami". Dla tych, ktorzy hejtowali slabych bossow z MGS4 to mam aktualizacje, ze ci w MGS5 sa jeszcze gorsi. Sa tacy nijacy, ze nawet juz nikt nie dzwoni do nas o nich gadac bo to nie ma sensu, jak znajdziecie chwile to sobie wlaczycie kasete aby o nich posluchac. Gra ma jeden normalny ending, jedna ukryta misje, ktora przedstawia inaczej prolog oraz prawdziwy ending, ktory zostal wyciety i wisi na youtube i po jego obejrzeniu zrobicie: wtf kto to wycial, no poj ebani jacys. Pasowaloby aby wszystkei serwisy, ktore wystawily 12/10 zrecenzowaly ta gre jeszcze raz po miesiacu od jej premiery bo faktem jest jej przehypowanie. Gra sie dobrze i przyjemnie ale to jest MGS i oceniamy go przez pryzmat calego uniwersum. W MGS5 jest tyle roznych faili, ze mocne/dobre a przede wszystkim uczciwe 8/10 to sie tej grze nalezy jak sie sciagnie klapki na oczy. Czy jest sens zabierac sie do tej gry 3 raz ? Nie, nie ma zadnego sensu, po co ? Niczego lepszego nie doswiadczymy, niczego lepszego nie osiagniemy, swiat jest pusty.
-
Aha, jezeli ktos zadaje glupie pytania jaki jest sens kupowania smartwatcha zamiast klasycznego wskazowkowca to jest niepowazny i zupelnie nie ma pojecia o co chodzi w takim zegarku. Pewnie dla niego rownie dziwne sa dedykowane sportowe zegarki od Garmina i reszty spolki dostepne od ponad 5 lat i posiadajacych wiekszosc jak nie wiecej funkcji takiego aktualnego smartwatcha poza systemem operacyjnym i osobnymi apkami. Dedykowane zegarki dla sportowcow, najpopularniejsze fitnessbandy to urzadzenia realnie wspomgajace uzytkownikow. To ze kogos nie stac "na zegarek mierzacy puls" to nie ma tu nic do rzeczy albo mu szkoda kasy bo moze miec super wypasionego g-shocka z japoni albo jakas tania Certine, ktora jest ladniejsza niz smartwatch. To takie samo gadanie jak przy ewolucji pierwszych smarfonow, "po co na co, mam nokie i kalkulator i sejka i nic nie potrzeba bo co oni tak kombinuja".
-
Jezeli powylaczasz wiekszosc funkcji, wlaczysz power saving i nie bedziesz z niego praktycznie korzystal to wtedy dociagnie do 2 pelnych dni. Jezeli korzystasz z zegarka codziennie i z funkcji, ktore oferuje to startujesz rano a po poludniu/wieczorem musisz go juz ladowac.
-
Jako wiloletni uzytkownik Iphoneów i ipadow, ktore zreszta do dzisiaj sa w domu, swiadomie przesiadlem sie na Androida i w kazdym przypadku jest dla lepiej, wiecej i praktycznie nic juz mnie nie ogranicza.
-
Apple watch to jeden z najslabszych zegarkow na rynku biorac pod uwage jego calokszalt a obsluga pokretlem to jest jakas porazka i poza marką to on nie ma praktycznie nic do zaoferowania.
-
Spróbuj ponownie zainstalować najnowsze sterowniki grafiki, z wyłączonym steamem w tle.
-
jakmnie ta gra wkur... jestem w 23 misji, robie wlasnie chyba juz 25 side opsa i dalej nie ma opcji z gunsmithem, nosz ku rwa pewnie musze wygrindowac na szybko kolejne 25 side opsow no bo dlaczego nie odwiedzic tych samych miejsc po 6 razy ?
-
MGS3 też dawal inny feeling bo miał małe, zamkniete mapki i kazda praktycznie napakowana zyjątkami, a tu na otwartej pustyni trudno aby co chwile cos wyskakiwalo. Afganistan jest biedniejszy jesli chodzi o ilosc zwierzat, w afryce to biega chyba wiecej i no sa jakies wieksze zebry itd, wiecej drzew i krzewow to wydaje sie, ze jest gesciej.