Byłem na urlopie w polszy i wybrałem się na tor w Toruniu, tak jak kiedyś zalecał Wretched. Tor sam w sobie nie nadaje się za bardzo do pałowania, bo asfalt pozostawia wiele do życzenia. Jest jednak tam parę winkli (chyba ze 2) gdzie można ślizgać kolanem.
Poniżej krótki filmik z jednego z wiraży:
http://www.dailymotion.com/video/x4llet5
Ogólnie to tego dnia zjechało się ludzi z okolic, jak i z północy kraju i wśród nich były dwie laski, gdzie jedna objeżdżała wszystkich gixem 600 (chyba L0). Ja oczywiście dzielnie dawałem radę na samym końcu (pierwszy raz w życiu na torze). Objeżdżali mnie nawet goście na słabszych nakedach
Poletzam motzno nawet jak ktoś nie jest pewien swych umiejętności, bo człowiekowi znacznie łatwiej przekonać się do głębokiego złożenia maszyny nawet na bylejakim torze, niż na drodze publicznej.
Tu jeszcze foty tylnego kapcia: