.png.366b592466f42c00265ed5dc2e978c43.png)
kultywator
-
Postów
3 170 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
4
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez kultywator
-
Dlatego nie mam rangi pod avatarem
-
Qva, toć żartowałem.
-
Exactement:
-
http://swns.com/news/incredible-pictures-of-soldier-who-lost-leg-in-afghanistan-who-has-transformed-himself-into-a-competitive-bodybuilder-64942/
-
Dzisiaj basen. Ze 3h siedziałem, z czego może z 1,5h pływania. Raz żabką, raz kraulem, co by interwały w wodzie porobić.
-
To nie narcyzm, to zwykłe kompleksy.
-
Gurwa mać, niczego sobie jak na kozak ałdicę.
-
Inżynierek yebaniutki.
-
No sory. Spojrzałem sobie na Twój profil i jak zobaczyłem, że masz natrzaskane ponad 900h, to co ja tu mogę...
-
Nie ma aż takiej tragedii. Coś tam sobie zawsze fragów upoluję, ale do bycia chociażby przeciętnym (patrząc na niektórych prosów na YT) daleka droga.
-
Przypominam, że w legii cudzoziemskiej na takie bajery, jak stałe łącze, nie można sobie pozwolić. Gdyby nie to, że jesteśmy w bazie regularnej armii francuskiej, gdzie do użytku za frajer dali nam hasło na łajfaj, to jedyną opcją dla mnie byłoby grać przez telefon (4G w porywach). O myszce wspominałem w innym temacie - tak, gram na bezprzewodowej Dobry człowieku. Twój steamID z powyższego profilu wysyła mnie do lasu.
-
Niem mam dostępa do kabla! !! 1!@
-
Dzisiaj barki i 30 min. interwałów na rowerze stacjonarnym.
-
Przygarnąłem. Dzięki.
-
Mam możliwość korzystania z łajfaj ostatnio, i czasem trafi mi się najmniejszy ping w grze, a czasem największy. Wczoraj wyjątkowo hÓjowo się trafiło w meczu, ale i tak cisnąłem. Opłacało się nie rezygnować.
-
Wczoraj zagrałem pierwszy mecz w turnieju (wymagany był do tego 3. poziom wtajemniczenia - kapral, czy coś). Gralimy drugiego dusta. Walczyłem głównie z pingiem (rozrzut 100-500), a i tak znajdowałem się w środku tabeli. Mieliśmy szczęście, że w drugiej drużynie były większe lamy i wygraliśmy pojedynek różnicą chyba 2 punktów. XP skoczyło jak szalone. W grupie rezerwowej na taki progres trzeba by grać dziesiątki meczów (w moim przypadku, bo ciągle lamię). Może jeszcze nauczę się w to grać, choć recoil jest znacznie trudniejszy do wyczucia niż kiedyś (skończyłem "karierę" z CS na v1.5). O. Nie scaliło postów.
-
Pajgi a choćby scena z tym jak Oj S. składa gnata? Nie wiem czemu, ale to pierwsze co mi przyszło na myśl, jak przeczytałem Twojego posta.
-
Brzuszki se właśnie yebłem. 30min, tak jak ostatnio.
-
Tak pytałem, bo te 15 w Twoim przypadku Litwin, to wydało mi się mało. Sam w lepszej formie z 18 uczciwych zrobię, a na klatę nigdy stówy nie wycisnąłem.
-
A płonące siodła?
-
https://www.youtube.com/watch?v=HpwPVnJ_1CU
-
Z jakim obciążeniem?
-
Oficjalne. Grupa rezerwowa.
-
Weź nic nie mów. Lagi to ja ostatnio mam. Pingi ponad stówę i grać się nie da. Za czasów 1.5 coś takiego było nie do pomyślenia.
