Tak jak Red pisze. Próbowałem już różnych łączonych i najgorzej mi wchodziły plecy + barki, jak i klata + barki. Metodą prób i błędów zostałem przy kl+tric i mam wrażenie, że taki zestaw najbardziej mi pasuje.
Ontop: Z rana oczywiście biegi (vive la légion étrangère) 6km. Przed kolacją zamierzam zrobić plecy + bic.