One Piece to jedna z najlepszych mang jakie czytałem. Na początku przeszkadzała mi kreska i te strasznie "płaskie" twarze(szczególnie u żeńskich postaci). Na szczęście po przeczytaniu 300 chapterów przyzwyczaiłem się do tego i jak maszyna czytałem o kolejnych przygodach Luffiego i jego dzielnej załogi. Manga ma w sobie to coś, walki są spektakularne, historia jest wciągająca, a postacie(choć strasznie ich dużo) pozostają w pamięci. Jak już poruszyłem wątek postaci nie można zapomnieć o ich wspaniałych historiach z przeszłości, na większości z nich uroniłem kilka łez:(
Choć tę mangę będą czytać jeszcze nasze wnuki jest jedną z moich ulubionych japońskich "komiksów".
Podsumowując:
One Piece gdy ma być zabawnie jest, gdy ma byś poważnie jest a gdy ma być smutno to jest jak cholera.