W mojej opinii najlepsze combo - to gamingowy PC ze średniej półki + konsola. Tak jak pisałem kilka postów wyżej, (pipi)owa karta graficzna zapewnia mi lepsze doznania graficzne niż jeszcze current geny. Do tego mam olbrzymią bibliotekę starych gier, które sukcesywnie nadrabiam. Dla przykładu gram teraz Silent Hill2 Enhanced Edition. Ja jestem jakiś dziwny ale to co zrobili z grafiką w tej grze robi na mnie większe wrażenie niż taki FF7 Remake, o którym ktoś pisał parę postów wyżej.
Teraz na premierę biorę next-gena, a tak za 4 lata pewnie wymienię kompa jak już konsola będzie niedomagać. Na pewno nie poszedłbym w wydawanie 10K tylko na PC-ta, w mojej ocenie to nie ma sensu, chyba, że ktoś jest naprawdę purystą pod kątem grafiki i zależy mu na ustawieniach ULTRA w najnowszych grach.