-
Postów
2 974 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez izon
-
Dla mnie Horizon ma plusa za to, że nie zamienia konsoli w wiatrak pomimo cudownej grafiki i dużych lokacji w przeciwieństwie to The Last of God:)
-
Jestem zielony w temacie - rozumiem, że padzior sprawdzi się też do PC?:)
-
A właśnie niech będzie! Lubię takie poryte klimaty i trochę brakuje mi odwagi u niektórych twórców żeby wyjść po za szablon ( kłaniam się chociażby Days Gone)
-
Oj to ja zupełnie nie miałem takich odczuć, było mi bardzo żal jak gra zbliżała się do końca:) Natomiast jedynka jest dosyć biedna przy 2, zwłaszcza pod kątem zróżnicowania miejscówek, sterowania oraz możliwości interakcji z obiektami
-
Poczekam, a doczekać się już nie mogę:)
-
Nowe modele już są gdzieś dostępne?
-
Wiadomo coś, czy to cudo będzie dostępne dla preorderowców w PL, czy zamawiać od angola? (Świecący steelbook)
-
Test "nowego" Switcha - wychodzi na to, że faktycznie jest dłuższy czas pracy baterii, podobno trochę inny materiał, z których zrobione są joycony, od tego mniej dropi w bardziej wymagających gierkach jak Doom.
-
Nie wiem skąd masz takie info:
-
Czy grę z Origin mogę podobnie jak z GoG dorzucić do listy na Steam. Chce kupić MoH Allied Assault Warchest no i na Origin jest trochę lepsza cena, z drugiej strony czy dla 20 złotych oszczędności warto jest instalować 3 klienta?
-
Medievil + Luigis Mansion 3 - zapowiada się najlepsze Halloween od lat:)
- 744 odpowiedzi
-
No to podaruje sobie jednak, myślałem, że będą jakieś inne lokacje + wstawki filmowe. Gra jest cudowna szkoda tylko, że nie ma więcej miejscówek typu sierocinie, który mega mi się podobał. Ponowię pytanie - czy wiadomo coś o fabularnym DLC
-
Gra ktoś w Remastera na Switchu? Bo po przejściu 2 mam wielką ochotę na dalsze obcowanie z serią ale waham się, czy grać na ps4, czy wziąć na Switcha, które planuje kupić z końcem sierpnia
-
Czy po zrobieniu Leona A i Claire B, warto robić kolejne dwa przejścia " na odwrót"? Jestem grą zachwycony, na ten moment dla mnie GOTY i kandydat do gry generacji, pytanie, czy w kwestii fabuły jest jeszcze coś do poznania, czy raczej trzeba się nastawić na to samo tylko innymi postaciami? Czy wiadomo coś o DLC? Mają jeszcze być jakieś fabularne dodatki tak jak w RE 7?
-
I to mnie zachęca
-
Nie no wychodząc z takiego założenia, to żadne tematy na forum, recenzje i wymiana zdań nie mają sensu, bo wszystko można kupić i samemu sprawdzić:)
-
Pytanie zupełnego laika w tej serii, czy ta gra ma dobrą, wciągającą fabułę i faktycznie trochę przypomina Personę? Bo po trailerach czuję się zachęcony ale sam do końca nie wiem, takie taktyczne RPGi to nigdy do końca nie był mój gatunek:)
-
A masz już jakieś info. kiedy nowy Switch będzie dostępny? Bo czekam z zakupem i doczekać się nie mogę:)
-
No i tak w sumie robię..I nic:) zapraszam po limitkę na Pchli:)
-
A mi powoli początkowy zachwyt zaczyna opadać. Mam wrażenie, że ciągle robię to samo, a przerywniki filmowe są tak nudne i nic nie wnoszące, że aż trudno mi jest je śledzić do końca. Czy ta gra w ogóle się rozkręca z czasem i misje są ciekawsze, niż przywieź to, przywieź tamto, albo podsłuchaj gości z Nero, czy już raczej nie ma czego się więcej spodziewać?
-
Damn ja w U4 nie nudziłem się ani moment, dodam, że U4 jest bardziej Tomb Raiderowy niż właśnie jakikolwiek ostatni Tomb Raider ( gdzie ostatnia trylogia nawet nie stała obok korzeni tej serii). Przypomnę, że w U1 też było zwłaszcza w pierwszej połowie gry dosyć dużo momentów swobodnej eksploracji. Zabawa jeepem to dla mnie jedne z najwspanialszych doświadczeń na tej generacji. Zgodzę się, że U2 była lepiej wyważona ale U4 pod kątem samego wciągnięcia w historię, klimat odkrywania tajemnicy poznawania tak naprawdę fabuły w 3 różnych liniach czasowych - teraz, tajemnice skarbu + młody Drake to dla mnie prawdziwe mistrzostwo świata. Też wyżej stawiam TLOU ale bardziej za ogół wrażeń, natomiast nie widzę w tych grach nic co można by jakoś wybitnie porównać. U4 to luźna piracka przygodówka z bardzo filmowymi wstawkami przeplatająca eksplorację polegającą na skakaniu, wspinaniu się, sekwencjach "uciekania przed kulą" niczym w Crashu z dosyć prostym strzelaniem, natomiast TLOU to znacznie poważniejsza i powolniejsza gra przypominająca mi nawet momentami Half-Life pod kątem poczucia osamotnienia czy nawet przygnębienia ( ale w takim pozytywnym, growym znaczeniu), no i strzelanie ma dużo fajniejsze ( czuć moc giwer).
-
Dokładnie, jak czytam o tych podobieństwach do TLoU to mi się śmiać chce. Ktoś tak kiedyś napisał i nagle wszyscy podchwycili. GDZIE TE PODOBIEŃSTWA? U4 to naturalna ewolucja trylogii z PS3 usprawniająca gameplay i wnosząca filmowość rozrgrywki na nowy poziom co jest chyba logiczne skoro gra śmiga na ileś tam razy mocniejszym sprzęcie..A to, że mamy większy ładunek emocjonalny jest chyba normalne skoro gra z założenia ma być pożegnaniem z Nathanem Drakiem, a jak będzie to zobaczymy.
-
Oby tylko gra nie okazała się piękną wydmuszką jak MGS5. Cholernie boję się tego otwartego świata, z jednej strony zwiastuny mnie podkręciły i to bardzo, z drugiej na logikę z samego gameplayu zobaczyliśmy łażenie z drabiną po bardzo podobnie wyglądających lokacjach. Daj Boże powrót Kojimy do formy z MGSa 3!
-
Są gusta i guściki - mi się te akcje z młodym Drakiem mega podobały i oceniam je jako jeden z najfajniejszych momentów gry..
-
Akurat model jazdy to coś co miażdży w tej grze. Feeling, którego magikom z Rocsktar nie udało się osiągnąć jak dotąd nigdy..