izon

Chociaż mam olbrzymi sentyment do HP po 10h nie mam żadnej motywacji żeby grać dalej. Ubierak jak chooj, wszystko powtarzalne, zero efektu zaskoczenia, nawet zima mnie nie zastala, a już mam dość ta gra nie ma "tego czegoś" zajebali nawet najprostsze mechaniki jak uwypuklenie przedmiotów, z którymi możemy nawiązać interakcje. Wlatujesz do nowej lokacji, napierdalasz revelio żeby odkryć ta sama 1000 znajdzke i jedziesz dalej. Graficznie pastgen, mordy postaci pastpast gen, gameplay mega bieda. Wolałbym chyba dopieszczona gierke w stylu Uncharted niż ten wyrób rpgopodobny.

Dałbym tej grze może i nawet 9 biorąc pod uwagę zespół, który robił ten tytuł ale ta końcówka....to serio jakas moda nowa, żeby zamiast zrobić normalne, mocne zakończenie wszystko rozwlec do granic możliwości? Ilość powolnego bezsensownego łażenia przeszła w tej grze granicę absurdu. Ogólnie bawiłem się bdb, całkiem nieźle ogarnęli jakąś tam progresję bohatera, piękne scenerie, momentami gęsty klimat ale jednak tytuł dla mnie za długi o te kilka godzin.

Pierwszy raz gram w tego Metroida. Po 2 h mogę tylko stwierdzić, co za petarda! Mroczny klimat, dobry gunplay, ciekawe lokacje. Takie poczucie jak z dawnych fpsow wyobcowania i zaszczucia. Myślałem, że graficznie będzie lipa, a gra prezentuje się wybornie. Wracam do grania!

Dopiero wszedłem do zakazanego lasu i zaczynam czuć lekkie znużenie. Zamek, tereny obok i Hogsmeade są mega klimatyczne natomiast pozostałe miejscówki to straszne ubiraki bez polotu. Po krótkiej przerwie skupię się już tylko na main story + nowe zaklęcia bo zadania poboczne nic nie wnoszą. W sumie to kolejna gra obok np. FF7 Remake, gdzie zastanawiam się po co pompowana zasoby w jakieś beznadziejne lokacje czy postacie poboczne zamiast grę skrócić, zmniejszyć ale doprowadzić do perfekcji.

Stary ale to nie ja napisałem tutaj posta zwracając się do moderatorów. I trochę to śmieszne, żeby pouczała mnie osoba, która zachowuje się jak stalker i sledzi każdy mój wpis na forum. Zachowujesz się jak jakis idiota, który nie ma nic do roboty, reszty twoich marnych wypocin nie skomentuje bo szkoda mojego czasu na takie przepychanki.

Ale nie bardzo rozumiem, to forumek akceptuje takie debilizmy, że ktoś łazi za Tobą po forum jak pies? Gość pisze o jakimś bombardowaniu kiedy wysłałem mu jedna wiadomość? I jeszcze kręcenie jakiejś aferki publicznie? No sorry ale to nie świadczy o mojej psychice

Jeżeli jakiś użytkownik ma potrzebe latania po forum włącznie z tematami typu pchli targ i rozdawanie minusów, to świadczy tylko o tej osobie I tyle mam w tym temacie do napisania, gimbaza level hard

O jacy oni wspaniałomyślni, że w ramach ZSRR ważną postacią jest ukraiński uczony.Moze jacyś Polacy też się trafią w tym nowym wspaniały świecie? Propaganda to nie jest wizja wypalenia swiata sierpem i młotem, tylko przyjacielskie zaproszenie od kochanej Matulki Wypalcie mnie to na verbatimie to sprawdzę

Czyli propaganda. U ruskiego masz się poczuć miło i bezpiecznie jak przy domowym kominku. Masz wrócić do czasów dzieciństwa i wspomnieć jakie to były super czasy, w których żyli Twoi rodzice czy dziadkowie. Widzicie jak grę robią Amerykanie to strzelasz do nazioli czy czerwonych, jak Polacy (Wiedźmin) to walczysz z wykluczeniem, ucisnieniem itd., a jak ruskie to na dystopijna wizję świata odpowiedzią jest zapominana, kochana komuna. A tfu!

Śmieszne są te fikoły tych, którzy chcą sobie wytłumaczyć czemu nie mogą się powstrzymać od zagrania w gierke:D Miliony filmów, muzyki, gier, życia nie starczy żeby wszystkiego doświadczyć ale jest problem w odpuszczeniu jednego ruskiego śmieciucha bo wrzucili za darmo do GP Gracze

E tam trylogie na PC wspominam bardzo miło, no ale to się grało za dzieciaka bez wielkich wymagań:)

Dla mnie jako fana HP gierka jest super. Sama eksploracja, słuchanie muzyki, czy odwiedzanie znajomych miejscowek sprawia mi duża przyjemność. Jak ktoś ma problem z lootem to można go po prostu nie zbierać

Ale chooj by ich strzelił z tymi pastgenami i Switchem. Jak sobie pomyślę, jak ta gra mogła wyglądać, a jak wygląda przez to, że wychodzi na ten paździerz to aż żal

Gra jest świetna, jak czytam te komentarze o braku realizmu czy inne pierdoły to mam niezły wtf. Gra wspaniałe oddaje magiczny klimat HP i wciąga jak bagno. Brakowało mi takiego tytułu od czasów Fable. Jedyny mój zarzut póki co to, że brakuje mi jakiegoś trybu pomiędzy fidelity, a performance ( nie mam 120hz) bo to nie są jednak np. Soulsy Remake i w wydajnościowym gierka sporo traci na grafice

Z cyklu "nieśmieszne mody". Nie mam pojęcia, po co miałbym grać w grę w bajkowym klimacie z giwerą w ręku;)

Remastery i DLC za full price. Gdyby nie wciąż niesamowita sprzedaz gier i samej konsoli powiedziałbym, że to reanimacja powolnie umierającego pacjenta. Trzeba skośnym przyznać, że umieją w ruchanko graczy i wyciskanie ostatniej złotówki za gunwo w sreberku Żeby nie było, uwielbiam Switcha ale co za dużo, to niezdrowo.

Chyba pomyliłeś forum

A ten balans to 40fps to też spoko.

Performance i reszty może dla mnie nie być. Szkoda, że RT to tylko gadżet na tej generacji. Oczywiście do wersji na PC nie ma podjazdu.

Z ciekawości na jakiej platformie grasz?

Czuć w tej grze vibe jet set radio:)

W Crisis Core tej wielkiej miłości Aerith i Zacka nie widać. Myślę, że można to bardziej nazwać zauroczeniem ale głębsza relacja nie miała kiedy się między nimi rozwinąć.

No to czekam bo wciąż nie wiem czy brać na PC czy konsole..

Do skasowania

Napiszę później coś więcej ale póki co tytuł 10/10. Hi rush to niczym nieskrępowana PRZYJEMNOSC i powrót do esencji gamingu. Ja pierdole co za niespodzianka Microsoftu