Blue

Skarżymy się na błędy logiczne, a nie nonsense naukowe, naturalne dla filmów o super bohaterach. Wydawałaby się, że film o Supermanie to jednak bułka z masłem dla gościa, który stworzył Watchman.

Clark zastanawia się, czy powinien poddać się Zod'owi. Jednak zamiast udać się po poradę do hologramu świadomości swego ojca, ten udaje się po poradę do kościoła. Z zupełnie nieznanych nikomu przyczyn Lois jest proszona na statek obcych. Po cholerę? Skąd niby Zod ją zna? Tylko po to, by mogła uwolnić Clarka? Kryptonianie są świadomi swej niezwykłej mocy, której doświadczają pod wpływem żółtego słońca, odgradzają się od niej podczas gdy leci do nich wypełniony tą mocą koks. Kent postanawia poświęcić swojego Ojca (!!!!!!!!!!!) fanatyka konserwatyzmu, by nie wydać swojej obecności na ziemi. Pomyślmy chwilę o tym - kto z was, pozwoliłby umrzeć swojemu ojca śmiercią tragiczną, ponieważ ten nie chciałby by świat dowiedział się o waszej super mocy.

Domniemany pseudo klon Hashiramy to jednak człowiek ukryty w drewnianym "armorze". (Czyżby brat Madary?)

Bardzo dobry chap a ten narzeka. Drugi jest twórcą Hiraishin no Jutsu, ale to Minato je udoskonalił, stając się najszybszym shinobi w historii. Mimo to, nie widziałem aby II używał go w stopniu mniejszym niż imponujący. No kurde, walczy z kimś, kto jest tylko krok za Mędrcem 6 Ścieżek. Madara dysponując Senjutsu wykrywa innych wyczuwając ich chakre, więc nie da się go zaskoczyć.

Mendrek, czy Ty czytasz w ogóle mange? Zestu powiedział, ze Obito żyje tylko dlatego, ze ten posiadł jego ciało.

Nagato należał do klanu Uzumaki, tylko dlatego przeżył Rinne Tensei. Obito nawet z komórkami Senju jest skazany na śmierć... Widocznie Rinne Tensei jest bezpieczne tylko dla oryginalnego posiadacza.

Mendrek, Obito nie miał w planie wskrzeszać Madary.

Właśnie przeszedłem Naruto: Final Burst. Nie zamierzam się rozpisywać na temat gameplayu, ale przedstawienia fabuły. Pojedynek Itachiego, Sasuke z Kabuto został przedstawiony tak rewelacyjnie, że mnie aż sutki bolą. Do tego po walce następuje scena z Itachim, który mówi Sasuke, że go kocha jest istną grubą kreską, która podkreśla powód przemiany Sasuke tak bardzo, że jestem wstanie w nią uwierzyć. No po prostu miazga. Reszta gry jest tak nierówna, że mam ochotę jednocześnie wysłać list z pogróżkami jak i gratulacjami do Namco Bandai.

No wytłumaczyłem to stronę temu, Nie da się wskrzesić czegoś co żyje a jego oczy żyły najpierw w Nagato a teraz w Obito.

No przecież jest w Obito

Pikol - on nie stracił wzroku, on w ogóle nie ma teraz oczu! Tamte się rozłożyły, kiedy go wskrzeszano. Przecież właśnie włożył sobie w pusty oczodół swoje starsze oko. Teraz czeka na drugie od czarnego Zestu. I znowu, włożenie sobie oka ot tak sobie jest raczej OK. Z komórkami hashiramy może w momencie regenerować obrażenia, więc pewnie i szybko niweluje konsekwencje przeszczepów (szczególnie, że to przecież jego oko )

no dobra, to już ostry wałek. Skoro Madara nie ma oczu, to jak może korzystać z Susano? PS. Reszta chapera bardziej niż spoko. Zdecydowanie najlepsze fragmenty w ostatnich dwóch miesiącach.

Zniknęły - na kadrze widać, ze sie rozpadają. Dodatek z ciała Hashiramy nienależy do Edo Tendei, więc nie musiał sie rozpaść. Oczywiście, to tylko przypuszczenia

Odpowiedz jest chyba prostsza. Rinne Tensei to po prostu zmartwychwstanie - całkowita regeneracja utraconego ciała i powrót duszy z zaświatów na stałe. Jednak nie mozna wskrzesić ciała, które nie umarło. Oczy Madary w przeciwieństwie do reszty jego ciała nie obumarły - żyły w Nagato, pózniej w Obito. Wiec po prostu musi je odzyskać.

Kilka ciekawostek (mam nadzieję, że właściwych) * Madara nie posiada teraz swojego Rinnegan'a (a pewnie w ogóle oczu) bo te pozostały na tym świecie. (Teraz jedno oko posiada Obito, drugie jest... eee... gdzieś.) * Sasuke płacze krwią podczas używania Amaterasu, chociaż posiada EMS (wieczny sharingha) - czyżby efekt ogólnego zmęczenia po walce Obito? * Taijutsu Madary lepsze od Naruto używającego Senjutsu i Sasuke EMS, mimo braku posiadania oczy xD

No raczej nie. Wielu Jinjuriki było członkami sławnych klanów, ale każdy z nich spotkał się z pogardą społeczeństwa. Czy fakt, że Naruto był synem Yondaime coś by zmienił? Być może znienawidzili by go jeszcze bardziej, bo to właśnie przez jego urodziny Obito mógł uwolnić lisa. Higher Ops Konohy i tak o tym wiedziało, a sam Naruto wyrósł na twardego chłopa, nie oczekując od nikogo poklasku z powodu dziedzictwa.

Kurde, Kishi w tym chapie naprawdę słodko Rin odpicował.

Jeszcze Madara

1. Ten atak jest wzmocniony Senjutsu, czymś czego nie posiadał Madara. 2. Mam nadzieję, że po prostu Obito ma śmiertelną wizję. 3. Jako Hogake znalazłby sobie inną kochaną (może Anko ) i prawdopodobnie razem z Czwartym zapobiegł by masakrze Uchiha.

No raczej nie, skoro narrator mówi, że Naruto wygrał Tak w ogóle - najlepszy chapter od wielu tygodni. Wizja Obito to bardzo niezwykły pomysł - aż chciałbym go zobaczyć w akcji jako Hokage.

http://www.youtube.com/watch?v=0NZAiQiqh0A Posłuchajcie dlaczego najlepszy recenzent w necie ma najbardzije nieregularne recenzje w necie...

ale francuska przynajmniej slicza

Nie nam decydowac, co byc powinno nie w najszej mandze. Jak mawia(ł) Pretchet: "Kto nie słucha fanów, tej jest głupcem. Kto robi, co chcą fani, ten jest idiotą."

Haha, 10 ogoniasty nie osiągnął i nie osiągnie 100% bez Octupusa i Lisa.

chyba spadaj