-
Postów
662 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Blue
-
W pracy jest idealny, bardzo poprawił mój komfort zarabiania pieniążków. Jeśli chodzi o gry, to musiałbym coś nagrać, aby się pochwalić. Gram w 3440x1440, i w takiej rozdzielczości wszystkie nowy gry chodzą w very high/ultra w 60fpsach, choć np. w takim GTA V nie da rady wszystkiego wymaksować, ponieważ ma kilka zasobożernych funkcji do wykorzystania w przyszłości. Do tego jest bardzo cichy, cichszy niż wiele laptopów. Natomiast na obciążeniu wiatraczki grają pięknie niczym wiatr za oknem podczas wiosenej burzy.
-
Ej Pamiętacie jak prosiłem o pomoc w składaniu kompa? Tak się srałem, że w końcu poprosiłem o profesjonalną pomoc. Oto mój komputer:
-
Wiecie co jest naprawdę śmieszne? Vega jest praktykującym, głęboko wierzącym katolikiem. Twierdzi, że jego filmy są natchnione duchem światem i prowadzi nimi cichą ewangelizacje. Jeżeli tak jest naprawdę, to duch święty (pipi) zna się na kinie.
-
Nowy Dreed nie zarobił, ale jeśli ktoś myśli, że to przez Rkę, to niech spojrzy na box office Deadpoola.
-
@Masorz, jasne wiem, ale z tego co ja czytałem Star Lord mocno się zmienił po filmie (tzn. Jego osobowość i wygląd jest bardziej zbliżona do filmowego cwaniak a). Coś namieszałem?
-
Wow, salty. eKolego, masz prawo mieć swoje zdanie. To naprawdę piękne, że możemy sobie podyskutować na forumku. W swojej wypowiedzi starałem się rzeczowo odnieść do Twojej krytyki. Natomiast ty zarzuciłeś mi brak znajomości materiału żródłowego, zachęcasz do dania sobie w pysk i w ogóle chyba się zdenerwowałeś, bo ktoś śmie mieć inne poglądy niż Ty. No trudno. Odnoszę wrażenie, że nadal nie dociera do Ciebie, że zaróno MCU jak i świat przedstawiony w grze o Spider-Manie to są inne uniwersa. Jeżeli tak dobrze znasz komiksy marvela to wiesz, że pomiędzy uniwersami w multiwersum dochodzi do o wiele większych zmian niż te, które możemy zaobserwować pomiędzy komiksami a filmami. To, że w filmie inaczej przedstawia się origin danej postaci lub ją samą nie niszczy pierwowzoru - on nadal tam jest a jeśli chodzi o Spider Mana, to nowy run Spencera wymiata wszystko. To czy dana adaptacja jest udana nie zależy od jej wierność do pierwowzoru, ale od tego jak przedstawiony świat sam jest wierny swoim własnym założeniom. W przypadku Spider Mana najważniejszy jest główny bohater - jego osobowość, chęć do poświęcania swojego życia osobistego, zawodowego, szkolnego na rzecz innych oraz to jak ważni są dla niego przyjciele oraz rodzina. Nie kolor włosów czy skóry. Jeżeli uważasz natomiast, że komiksowe Civil War jest lepszego od filmowej opowieści, bo w komiksie było więcej postaci i była większa bitwa... No co ja mam powiedzieć? Pierwsze Civil War jest jednym z najgorszych komiksów marvela, w którym scenarzyści wyrzucili do kosza osobowości Tonego i Rogersa by przedstawić bezsensowny konflikt, który jak najszybciej zagrzebano (i chyba nikt nie ma wątpliwości, kto miał wtedy rację - taką silną motywację miały przeciwległe strony). Tymczasem bracia Russos świetnie w swoim filmie przedstawili motywację bohaterów - tak dobrze, że do dzisiaj różni ludzie stoją po stronie Tonego i Steva. Znowu - stary Flash nadal jest w komiksach, ten z filmu mi i wielu innym ludziom naprawdę się podoba. Ma fajna perspektywę na rozwój - deal with it. THOR Ragnarok uczynił z Thora prawdziwą postać. Taką, której naprawdę można współczuć i się z nią utożsamić - jeżeli uważasz, że to tylko głupi pastisz, to co powiesz o MGS3? Że to też tylko głupia historia w której Snake walczy z człowiekiem liściem? GotG nie istniało w takiej formie w Marvelu, przyszedł Gunn, zrobił film i taka sama drużyna pojawiła się w komiksach - dlaczego? Bo dzięki BOGU Gunn nie wykorzystał starego Starlorda tylko stworzył oryginalną postać - o wiele lepszą o tej mrocznej skamieliny z komiksów. Mogą zrobić co chcą z FF, nikogo. Tak samo jak nikogo nie obchodził Iron Man przed pierwszym filmem. No i o co Ci chodzi z tym Spider Manem bez stroju od Iron Mana? Przegapiłeś ten moment w którym Spider Man pokonał Volture w swoim własnym stroju? W łachmanach? Znowu - to po prsotu jest Spider Man. Zachowuje się Parker któego znamy, ma tak samo wielkie serducho i dlatego właśnie przyciąga do ekrany. I o to w nim chodzi - nie o czerwone włosy MJ, nie o przynależność etniczną jego samego i jego kumpli ani nie o inne bzdety. Ten film jest wierny sam sobie przede wszystkich i właśnie dlatego rzesze fanów uznają go za najwierniejsze przedstawienie Parkera w historii filmów.
-
Eee.... Nie? Kto decyduje, co jest świętościami a co nie? Ty? Kinowy Marvel jest adaptacją, czy ty tego chcesz czy nie. To inne uniwersum, które istnieje nawet w multiversum komiksowym. Nie musi niczego odwzorowywać i to jest właśnie jest wielką siłą. Może pomijać słabe elementy 616 i innych kreacji komiksowych a zapożyczać te, które mu się podobają i to na nich tworzyć nową mitologię. Świetnym tego przykładem jest właśnie Ned, który chociaż w komiksach zaistniał jako kumpel Milesa to tutaj jest najlepszym przyjacielem Parkera, który w tej roli sprawdza się znakomicie. I co z tego, że nie było tak w komiksowym uniwersum? To inny Parker, który swoją karierę zaczął w 2017r, a nie w latach 60. Po za tym, Zendaya jest po prostu świetną, piękną dziewczyną, która świetnie sprawdza się w roli MJ. Przecież już mieliśmy rudą seksbombę w trylogi Raimiego, po co to powtarzać? Te filmy nadal istnieją i kto chce, może do nich powrócić. Szkoda, że patrzysz na nią z perspektywy koloru skóry. W kolejnym poście wspomniałeś o Flashu, który miałby być według ciebie mięśniakiem, który znęca się nad Parkerem fizycznie. Tylko po co? Już takiego widzieliśmy i dwa razy! Twórcy zrobili coś innego, zrobili z niego bogatego dupka, który w inny sposób "znęca" się nad Parkerem. Nie musi być tak jak Ty chcesz. Chciałbym też wspomnieć, że Parker pochodzi z Quenns, dzielnicy, która obecnie jest najbardziej zróżnicowanym miejscem w Nowym Yorku, czy to komuś podoba czy nie. No i ostatnia rzecz: Eee... Nie? najlepszy film Marvel (albo jeden z najlepszych) to Civil War, który nie ma nic wspólnego z komiksowym oryginałem. Wziął z niego co chciał i zrobił swoją historię. Ludzie chcą dobry filmów, takich jak THOR Ragnarok, takich jak Guardian of Galaxy takich jak Spider Man into the spider verse. Wszystkie te filmy tylko zapożyczały odpowiednie motywy z komiksów i przetwarzały je w takich sposób, by zrobić po prostu jak najlepszy fim. Ludzie chcą oglądać dobre filmy, nie kalki z komiksów, nawet jeśli myślą inaczej.
-
Marzę o czasach, kiedy będziemy w stanie zaakceptować, że adaptacje nie mają obowiązku odwzorowywać pierwowzorów. (Spiderman w MCU to inny pajęczka niż ten w 616) Po co mamy otrzymać to samo? Po za tym, Zendaya jest za(pipi)ista i już od Homecoming czuć pomiędzy nią a Hollandem sporą chemię. Po anonimowanym Spider-Manie (który być może jest najlepszym filmem komiksowym ever) nic nie będzie nadal takie samo, ale kibucuje Peterowi. Na razie Far From Home zapowiada się wyśmienicie: Mysterio wygląda przecudownie kiczowato, prawdopodobnie udaje bohatera a młodzi bohaterowie nadal mnie urzekają. Czekam z wypiekami.
-
4 jest lepsza od 3 ale nadal daleko od 2 i 1.
-
Kiedy jesteś zajęty amatorsko aktorstwem na oscarowym poziomie, piszesz piosenki, produkujesz i jesteś wokalistką, to chyba dobrze mieć przygotowaną jakąś formułkę, żeby wszyscy się odwalili.
-
A Star is born Nie wiem co lepsze: Bradley jako wokalista, czy Lady Gaga jako aktorka. Jeśli chcecie zaliczyć smutny seks oraz zobaczyć najlepszy film muzyczny od Whiplash to zabierzcie dziewczynę na film i przygotujcie chusteczki.
-
jezus Maria, komu pęka niby dupa. Wy jesteście jacyś po(pipi)ani, jeśli myślicie, że krytycy nie mogą po nocach spać bo komuś innemu podobał się film, który oni obsmarowali gównem. Też nie możesz przeżyć, jak inni wpieprzają golonkę, jak ty nia rzygasz? Po za tym każdy krytyk ma swoją opinię i na codziennej stopie krytycy się ze sobą nie zgadzają. (pipi)a, co niby jest z dyskusji w której każdy się ze sobą zgadza i klepie po plecach? Ja nienawidzę nowego Venoma, ale niech kręcą Venom od 2 do 4, dobrze dla nich, będzie na chleb dla ekip filmowych.
-
Czego Ci brakuje, po wyprowadzeniu się od rodziców?
Blue odpowiedział(a) na grzybiarz temat w Koguty Domowe
Pochodzę z Mazowieckiej wsi. Taka z tych, której centrum był sklep GS i kościół - położona na równinie tak płaskiej, że podważała kulistość ziemi. Nie mogę powiedzieć, że jej nienawidziłem ale nie wyobrażałem sobie spędzenia tam reszty mojego życia. Teraz mieszkam w jednej z europejskich metropoli, zarabiam całkiem dobre pieniądze i mam piękną żonę. Jednak brakuje mi tej przestrzeni. Możliwości stanięcia na balkonie, spojrzenia w dal i zastanawiania się co jest za horyzontem. Teraz juz wiem... i brakuje mi tej tajemnicy. -
Żeby pograć w Cyberpunka na ultra. Tak na serio: Autocad i Revit. Modelowanie na plikach Point CLoud (takich skanach laserowych 3D, które mają >100 giga). Dla Revita nie ma za szybkiego procesora, do obsługi takich plików nie ma górnego limitu pamięci. W załozeniu w zestawie będzie 128g RAMu ale że mam mało pieniażków, to wolałem sobie teraz dołożyć do procka.
-
Chłopaki będziecie się ze mnie śmiać, ale znowu zmiany w moim (już prawie) zestawie. Chciałbym was poprosić o ostateczną opinię i mam jedno pytanie. Płyta główna ASRock X399 TAICHI Obudowa be quiet! DARK BASE PRO 900 BLACK REV Karta graficzna MSI GeForce RTX 2080 Ti DUKE 11G OC Procesor AMD CPU Desktop Ryzen Threadripper 32C/64T 2990WX Zasilacz Corsair HX1000i 1000W (CP-9020074-EU) Dysk SSD Samsung 970 EVO 2TB PCIe x4 NVMe (MZ-V7E2T0BW) Pamięć G.Skill Ripjaws V DDR4, 4x16GB, 3200MHz, CL14 Chłodzenie ENERMAX LIQTECH TR4 360 AiO (Ten enermax jest specjalnie zrobiony pod threadrippera i ma bardzo dobre wyniki) Główne pytanie: Czy pamięć, którą wybrałem nada się do tej płyty? Na liscie qvl tej płyty głównej go nie ma, ale dowiedziałem się, że ta lista jest bardzo uboga jeśli chodzi o prawdziwą kompatybilność, bo są w niej po prostu przebadane przez ASRocka pamieci i np. są tam pamięci zbliżone do wybranego przeze mnie G.Skilla. (Ta sama seria i bardzo zbliżone właściwości). Co radzicie?
-
Szczególnie, żę Trawn jest w nowym kanonie. Przemontowano go trochę, ale to Thrawn - http://starwarsrebels.wikia.com/wiki/Thrawn
-
Nie zaorali. Thrawn jest jednym z głównych antagonistów w Star Wars Rebel, które jest w obecnym kanonie.
-
To tylko jego reakcja na twoje żarty. W końcu naprawdę świetny aktor w Gwiezdnych Wojenkach (nie licząc Drivera, który chociaż wciela może się w niedokońca sprawną umysłowo postać, to aktorem jest wybitnym.) Oczywiście każdemu może się kojarzyć głównie z Dr Who, ale jeżeli chcecie bardziej się przekonać do jego światowej klasy, to obejrzyjcie serial The Crown. Bardzo bym chciał, by grał Throwna lub jego bardziej ludzki odpowiednik - zimnego, wyrachowanego imperialnego generała.
-
@Frantik Spoko kolego, tylko zacytowałen na potrzeby wywołania tematu Wszystkie wybory wynikajace z waszych rad mam szczętnie zapisane. @ireniqs Wo Panie, ależ mnie zaskoczył. Pan z youtube mówił że dobre i właśnie cichsze od wentylatorka... Np. pochlebne oceny zbiera coś takiego: https://www.morele.net/chlodzenie-wodne-nzxt-kraken-x62-v-2-rl-krx62-02-977446/ @kes Do obudowy mogę dorzucić, ale boje się, że lepsze będzie tylko full tower,ale to już wielka skrzynia. Sam coś polecasz?
-
Panowie, do zamówienia coraz bliżej ale na ostatniej prostej zacząłem myśleć o chłodzeniu cieczą AiO by póżniej może mały OC zrobić na procku. Czy ma to sens? Co polecacie?
-
Myślałem, że pasty są zazwyczaj w osprzęcie w małej ilości. No cóż, dobrze wiedzieć.
-
Jak wszystko się uda to postawie piwerko Jeszcze raz dzięki.
-
Żebym dobrze zrozumiał... Muszę jeszcze dorzucić chłodzenie do RAMU czy on jest już integrowany z kośćmi i po prostu trzeba wyliczyć miejsce? Dziękuje za wyjaśnienie
-
Królu złoty, dziękuje.
-
Kurde, nie mogę znaleść tego modelu do zakupieia? Jak tu ogarnąć te 128gb Ramu panowie? Naprawdę te wcześniejsze Corsair mogą nie działaś na płycie?