Homer S

Hiddleston po Night Manager pokazał, że nadałby się w tej roli, w stylu zbliżonym do Connerego. Brać go.

Albo idą w strone 'fajnego' Bonda ala Brosnan gdzie Bond rzuca onelinerami co pięć minut i ma na podorędziu pierdyliard gadżetów albo idą w strone książkowego Bonda, coś co Casino Royale starało się zrobić i wyszło przyzwoicie. Później dostaliśmy chaotycznie mieszanie motywów i jeszcze te próby "uczłowieczenia" Bonda. : / Poprzednie Bondy (oczywiście z paroma potknięciami) były strasznie rozrywkowe i ogólnie tylko na tym im zależało, Bond był fajny. Może to kwestia 'tamtych czasów' i innego wieku, że na takie pierdoły się nie zwracało uwagi, ale jak taki Bond wyjechał czołgiem na pełnej ku.rwie i poszedł w pogoń po Petersburgu, albo bił się ze Szczęką po wyrzuceniu ze samolotu - każdy miał banana na twarzy pomimo tych durnot. Dla mnie w większości te Craigowe Bondy nie mają czegoś takiego, zbyt usilnie starają się wychodzić na "poważne" i "psychologiczne" filmy co im nie wychodzi bo scenariusz jest do du.py. A sam Craig też nie potrafi wnieść czegoś charakterystycznego do roli w przeciwieństwie do poprzednich aktorów.

Przecież nowy Blofeld to najsłabszy z głównych złych zaraz po tym gościu z Quantum którego wcale nie pamiętam. Waltz oczywiście zagrał jak mógł ale miał strasznie źle spisaną role. "ajjj wiem kim jesteś james bond xdddddd" było jedyną cechą tej postaci. Zresztą, w dosyć ujowy sposób go przedstawili, widz powinien go widzieć za kulisami jak w starych Bondach, a tutaj dostaliśmy taki z d.upy wyskok "za wszystkim stałem ja....!" Le Szifer i Silva o niebo lepsi.

Ale głupi tekst, dali kolejne uncharted z postaciami żenskimi, i co tu miało pójść gorzej niż w u4? Tym bardziej że Chloe to jedna z lepszych postaci w dwójce i trójce (pomimo mocno zmniejszonej roli). Spokojnie można to uniwersum kontynuować (ale teraz z długą przerwą na rozwój technologii itd), nawet z całkowicie nowymi postaciami ale też niech Sony bardzo nie przyciska buta. Niech to ND dalej idzie w kierunku nowych IP. Po sukcesie Last of Us powinni się zorientować że im to wychodzi na dobre.

Nie będzie bety na PC

Casino Royale i sam Craig w nim było bardzo dobre bo wszystko było bardzo zbliżone książce, później to już kał się robi niesamowity bo w ramach "reformy" serii tak naprawde nie wiedzą co z nią robić - wychodzi taki dziwny mix między bournem a mission impossible. Craig już po Quantum powinien dostać kosza, no ale. Mendes chyba znowu nie będzie reżyserował/skrobał scenariusza/dłubał?

Próbowałem zagrać na tych mapkach z premium w ramach tej całej promocji do czasu gamescom ale o żadnej porze nie idzie znaleźć chętnych, także idź pan w uj z takim biznesem.

To już zależy jak będą rozbudowane i kreatywne, tutaj bardziej się może sprawdzić mniejsza ilość ale większy czas spędzony przy dłubaniu i dopieszczaniu lokacji/smaczków itd.

Po tych cyrkach z optymalizacją myślałem, że będą skłonni się przesiąść na coś innego albo wrócić do unreala. No ale miejmy nadzieje, że teraz już mają tego Voida ogarnionego.

no ten z januszem nawet mnie troszke rozyebał.

Przesiadka na inny silnik czy mi się tylko wydaje?

Gra ma być o wiele trudniejsza od jedynki z tego co mówią twórcy. Duży plus ode mnie.

Ktoś tutaj gra na PC? Możnaby się umówić na jakieś partyjki.

Możesz to zrobić przez wejście do profilu i zmiany tego całego showcase'a, wtedy masz do wyboru gierki i wszystkie acziki jakie z nich zdobyłeś ale nie pokaże Ci, które są zrobione na 100%, chyba nie ma takiego filtra na steamie. Ogólnie z tymi setkami to jest syf na tym steamie, powinny być jakieś platyny (odznaki) czy coś jak na ps, szczególnie w erze DLC.

Oglądałem pare miesięcy temu gameplay bodaj na fanhaus i rzeczywiście miodnie to wygląda, taka popierdółka na pare minut albo godzine lub dwie w zależności od nastroju. Więcej takich indyków prosze.

Ale jak Littlefinger dostanie kose po całym sezonie spacerkowania to będę lekko zdenerwowany.

janusz i danka to najgłówniejsze postacie tego sezonu, zresztą przecież januszek już raz kose w żebra odebrał, po co go znowu uśmiercać? martin w książce też zostawiał poszlaki, że tyrion przeżyje wszystkie wydarzenia. cersei na bank odleci w tym sezonie. ale fakt faktem, że wreszcie dostaliśmy jakiś normalny odcinek, tylko ciekawy jestem czy to tempo się utrzyma czy znowu będzie drewno do finału.

No ten z bagnetami mogli sobie darować bo to i tak słabo zaprojektowana mechanika. Jeszcze więcej chcą dodawać, ehhhh.

Camouflage albo Quick Unspot chyba będą najbardziej popularnymi wyborami.

Kolejny wysyp pierdół od Homera, jeśli kogoś coś interesuje - PW. Secret Files: Tunguska Saints Row 2 Sacred Franchise Pack Lost Horizon Killer is Dead - Nightmare Edition Nongünz Offworld Trading Company Overcooked Telltale Texas Hold'em Puzzle Agent & 2 Poker Night 2 Hector: Badge of Carnage Wuppo War for the Overworld SimplePlanes Kero Blaster

Prawilnie czekam do poniedziałku, nie będę oglądał jak plebs tym bardziej, że znowu możemy dostać jakiś drewniany odcinek.

Bardzo ciekawy ten Ozark, to rzeczywiście takie wolniejsze Breaking Bad ze szczyptą Bloodline. Bateman jak dotąd fenomenalny i sam dźwiga cały serial na plecach, ma naprawdę fajnie napisaną postać.

Będzie jakaś obniżająca supresje? Bo to najgorsza mechanika w tych nowych BFach.

Pograłem pare godzin w tą kampanie, chyba już jestem na finiszu i... zdecydowanie mamy renesans shooterów jeśli "wojenna szczelanka" potrafi zaserwować tak zaskakująco dobrą kampanie. Fabularnie jest dosyć miernie ale scene kradnie świetna kreacja poziomów. Nie mam poczucia tak jak np. w battlefield 1, że singleplayer to jedynie taki tutorial przed multi. Singiel dodaje coś od siebie i momentami rzuca w naszą strone naprawde sprytnymi rozwiązaniami (level z "anomaliami" to majstersztyk). Teraz jestem bardzo ciekaw jak będzie wyglądała kampania w nowym battlefroncie.

bardzo dobrze że Penia jest nowym prowadzącym, murphy zrobił się mocno ciapowaty i nudny w drugim sezonie. może coś z tego być.