Demko poszło. Też mnie zdziwiła jego długość (niby opening hour więc myślałem, że bedzie jakiś limit czasowy a tu spokojnie mogę sobie zwiedzać dwie lokacje) chociaż jeden fakt pozostaje niezmienny - bethesda strzeliła sobie w stope pokazując tą częsć gry a nie inną, bo początek jest prze.(pipi)owo słaby.
Kwestia słabej oprawy graficznej, tragicznych efektów, koszmarnie długich loadingów i innych buboli wiąże się z faktem, że gra jest na 100% przyśpieszona i Arkane nie wytrzymało z terminem, czy to drugi team czy inny. Świetnie to widać gdy spojrzy się na ui - kompletnie wycięte z Dishonored 2. Ja rozumiem, to jest to samo studio itd. ale taka kopiuj/wklej robótka w 2017, z ludźmi którzy już troszkę doświadczenia w branży nabrali i się rozwijają to jednak wstyd. Inna kwestia to że ui z dishonored do najlepszych nie należy, no ale.
Gra nie jest tragiczna, powiedziałbym nawet że naprawdę kryje się tutaj perełka która ujawnia się dalej w grze. Mam odwrotne przeczucia w Andromedzie, gdzie też mi przeszkadzała tandeta ale głównie scenariusz - tutaj aż takich problemów nie ma. Nie jest to wprawdzie jakaś szekspirowska opowieść ale jest wystarczająco ciekawa i spełnia swoją robotę. Ot, to samo co w Dishonored. Klimat jest fenomenalny i tutaj na myśl bardziej przychodzi System Shock, chociaż ze względu na naszych przeciwników Preyowi towarzyszy lepsza atmosfera grozy. Gameplay, z racji tego iż to pierwsza godzina gry, jest dosyć przeciętny. Sterowanie jest toporne (rzeczywiście zwiększona prędkość bohatera troszkę pomaga), bronie bez szału (chociaż combo shotgun i to działko z klejem sprawiają frajdę) a opcji poradzenia sobie z problemem jest niewiele. Znajdź kartę albo obejdź drzwi. Znajdź kod albo zhakuj drzwi. Itd. Dalej pewnie jest ciekawiej ze względu na moce obcych, także szkoda że nie możemy się nimi pobawić w demie. Design lokacji też jest bardzo fajny, podoba mi się ten retro styl ala Obcy, chociaż zobaczymy jak to będzie z różnorodnością.
I tak, ta muzyka jest wk.urwiająca. Nie sama głośność, ale i jej brzmienie. Taki dziwny mix system shocka z nowym doomem, który nie do końca wypalił.
Suma summarum powiedziałbym, że szykuje się dobra gierka na max 7/7+ w zależności od tego ile będzie buboli na premiere (szczególnie w wersji PC). Wielu spodziewało się mesyjasza, w tym ja ze względu na zamiłowanie do system shocka, ale niestety wydaje się, że Arkane zrobiło mały kroczek do tyłu, nie do przodu.