Ja raz miałem fajną gierkę z "podziałem na role". Było ośmiu graczy, troje z nich było policjantami, w tym ja, kolejna trójka przestępcami a dwójka "płątnymi zabójcami", czyli jak ktoś coś narozrabiał albo ktoś komuś podpadł, dzwoniło się do takiego hitmana, naznaczało cel i... hitman -miał- go sprzątnąć. Zabawa się zaczęła jak Homer zignorował swoją rolę i zaczął rozjeżdżać i wysadzać w powietrze kogo podanie. Zaczęło się od jednego hitmana nasłanego w moją stronę a skończyło na tym, że reszta została hitmanami i każdy zaczął mnie ścigać. Mimo tego, że nieźle rozrabiałem to nikt mnie nie wywalił, a mogli. Każdy się fajnie bawił i o to chodziło. Wszystko się skończyło epicką walką powietrzną, w której niestety mnie dopadli, bo nie miałem pojęcia do latania helikopterami, a co dopiero posługiwania się minigunem. Ahh, good times... Jeśli multi w GTAV dostarczy mi choć tyle funu, co ta jedna gierka, to będę zadowolony.
P.S:
@Boro
Lecz się.