Gram już od jakiegoś czasu (specjalnie sprowadziłem wersję NTSC wcześniej) oraz przeglądam niemal wszystkie SA na sc.com (nuda w pracy robi swoje ). Jasne, że nie można mówić o świetnym balansie już teraz, ale ja - co wydaje się oczywiste - porównuję to do poprzednich dwóch odsłon Calibura, nad którymi spędziłem kilkanaście setek godzin.
W akcji nie widziałem dosłownie kilku postaci, ale wystarczy, że czytałem wypowiedzi specjalistów na ich temat.
Zamiast Cervka dałbym tu zdecydowanie Hilde. Żeby grać nią skutecznie, trzeba opanować charge'owane ciosy. A u Cervka iGDR wydaje mi się teraz łatwiejszy. BTW: iGDR ma teraz 15 klatek... :o
Wiele osób umieszcza go wyżej, niż tego z SC3.
Na razie nic nie będę pisał w tym temacie (chyba, że ktoś będzie robił śmietnik), daję sobie czas do początku września. Zobaczymy, ile bugów do tego czasu się ukaże. Na razie mamy bodaj cztery.