Jeżeli chodzi o grafę, to nigdy mi się nie podobała ta gra. Gameplayowo to następca FF10, więc wiesz czego się można spodziewać. Ja nie jestem wielkim fanem tej gry i najbardziej podobało mi się "A Thousand Years of Dreams", czyli zbiór krótkich opowiadań, które dają nam wgląd w przeszłość głównego bohatera. Bardzo ciekawie napisane, imo lepsze od głównej fabuły.