Ja mam mieszane uczucia odnośnie tej gry. Jestem pod koniec i czuję się bardzo zmęczony. O ile początek jest w porządku, tak zmiana na metroidvanię to tragedia. Trzeba przebiec po kilka razy te same pomieszczenia, a nie cierpię takiego sztucznego przedłużania gry. Jeszcze gdyby była możliwość teleportacji do każdego sklepu na mapie, to by trochę uratowało sytuację. To jest pewnie jeden z powodów, dla których ta gra jest tak banalnie prosta. Z plusów: muzyka, dialogi, które nie doprowadzają do łez , ale są zabawne i łamią 4 ścianę i moveset postaci. Grafika... tematycznie pasuje zmiana z 8 na 16bit, ale mam nadzieję, że twórcy indie przestaną być takimi śmierdzącymi leniami i żerować na nostalgii boomerów. Wolałbym więcej gier wyglądających jak Hollow knight, Guacamelee czy Ori.