Mmm, ale dobrze mi ta gierka robi. Wkurzyłem się trochę, że tak zyebanie lockują frakcje bez ostrzeżenia. Chciałem współpracowac z rycerzami tygla, a przez to, ze wzialem questa od dwunastki (courvva, tylko wziąłem, a nie skonczyłem!!!), to mi już nie ufają To samo z Doemenelami. Obronilem tego handlarza, a cala frakcja z automatu jest wroga.