Nabrałem ochoty na zagranie w jakiegoś finala po obejrzeniu trailera remaku 7. Obejrzałem wczoraj "Kingsglaive" i trochę się nahajpowałem na 15. Fabuła w filmie to nic odkrywczego, ale podoba mi się klimat i brak infantylnych elementów w stylu gadającego zwierzaka w party czy murzyna z gatlingiem zamiast ręki. Oby gierka nie odstawała za bardzo od kinówki, to będę zadowolny.
Czyli jeżeli okaże się, że konsola nie będzie dotrzymywała kroku w multiplatformach, to rozwiązaniem jest wydanie nowego modelu i jeszcze będziesz dziękował i doceniał Sony. Mamy odpowiedź na pytanie pupcia.
Oczywiście, że nic nie miało potem "klimatu" oryginału, bo tam to wszystko było klockami bez emocji. Ludzie mają jakąś wyimaginowaną wizję tej gry, a to zawsze był shounen. Gdyby w 97 mieli taką technologię jak teraz, to postacie też by skakały z mieczami jak w advent children
Brzmi zabawnie biorąc pod uwagę, że to ty spędzasz czas na tym forum pisząc nie tylko o grach, ale dzieląc się też życiem prywatnym. Jakie to smutne szukac walidacji wśród "stulejarzy" ;(
Facet feministka, który w wolnym czasie bawi się w krojenie marchewki w kosteczkę i wsadzanie do słoika jest jednak smutniejszym widokiem Nawet moja babcia ma więcej werwy i tych słoików robi kilkadziesiąt, a ten się zmęczy po jednym i jeszcze musi nakleić kiedy zrobił
Jednak jest różnica pomiędzy takim MGS czy Dead Cells, a SotC. Nie wierzę, że ktoś przechodził tę grę 7 razy pod rząd dobrze się bawiąc. Gdyby nie achievementy, to nikt by tego nie robił, a wrócił do gry dopiero wtedy, kiedy by naszła ochota.
"Several developers speaking to Digital Foundry have stated that their current PS5 work sees them throttling back the CPU in order to ensure a sustained 2.23GHz clock on the graphics core."
kurtyna
Poza tym to nic nowego w tym filmiku df nie było, bo ten rzekomy wywiad był przed prezentacją (jeżeli dobrze zrozumiałem). Co za clickbaitowe g.ówno.