Ja miałem 2x wipe na ostatnim bossie w ch3, ale to też wina tego, że ciągle żongluję klasami, żeby z bossów jak najmniej cp się zmarnowało. Wczoraj w jednym z sidequestów musiałem walczyć z dwoma levnisami z pomaranczową ramką i też mnie 2x zabili, ale wystarczyła zmiana klasy lanza na jego defaultowego tanka (na lvl 10) i padli bez wielkich strat w hp. Ogólnie to pewnie nie będzie jakichs wiekszysz problemów w tej grze, zreszta tak samo jak i w 2 czesci. Przecież tam też się leciało jak przecinak przez wszystko tymi chainami.