Co to byl za wieczor z LM Leverkusen cala druga polowe ostro napieralo na bramke Atletico ale zostali skarceni kontra gosci, a mecz City z Monaco to czysta poezja Falcao jak za najlepszych lat, to samo Kun. Sane i Sterling chodzili jak poyebani, tylko ten Stones bardziej by chyba pasowal do linii obrony w lidze francuskiej
Dzisiaj obejrzy sie Juve z Porto i szykuje sie ostra beka z Lester.