Pomimo zwyciestwa nie podobala mi sie gra Chelsea. Kreowanie akcji oparte tylko na Hazardzie ktory nie gral dzisiaj wielkij zawodow, a tak tylko przerzuty z jednego skrzydla na drugie. Dopiero po wejsciu Fabregasa cos sie ruszylo. Hiszpan zawsze daje dobre zmiany i zalicza jakies asysty. Liverpool przegral, Chelsea sredniawo, ciekawe jak wypadnie mecz tych dwoch druzyn.