W pierwszym tytanowym januszu z miejsca wskoczylem do szalonej karuzeli killow, wybuchow, i spuszczania tytanow na glowy przeciwnikow Tutaj jest niesamowicie slamazarnie, tytana udalo mi sie wezwac raz, gra wyglada i rusza sie jak cod, grafa jest na moje oko identyczna jak jedynka, a od siebie dodam ze gra na dualszoku sprawila mi niesamowity bol.
Zaorac.