Ok baba jaga skonczona no i co moge napisac chyba tylko jedno kuhewskie wielkie XD za historie i dlugosc rozgrywki. Zajelo mi to jakies 2h, ogolnie to zbieramy jakies roslinki po starej czesci mapy, idziemy do tej nowej pseudo miejscowki ktora jest wielkosci (nene)ki lary przed pierwszym barazkowaniem w wyrku z plcia przeciwna gdzie mamy walke z bossem ktora jest calkiem fajnie rozwiazana no i tyle xd. 3/10, nie polecam, chyba ze chcecie nabic sobie acziki bo te wpadaja co 5 minut