Po tym jak padniemy to postać nam się resetuje do zera czy zostają skille/rzeczy i w taki sposób jesteśmy coraz mocniejsi?
Rogaliki to nie moja bajka ale Dead Cells wyglada fpyte.
A jak z wymaganiami sprzętowymi? Wiem że wow nigdy dużych nie miał ale jednak setki graczy w mieście / 10-25 w raidzie + spelle potrafiły namieszać.
Pcta raczej nie będę składał (chociaż wiem że by było taniej) ale łapek z gtx1050 pewnie starczy?
Jak się ma dzisiejszy WoW do graczy którzy przestali grac po wotlk? Duzo trzeba się nauczyć/przestawić? Kusi ten dodatek ale najchętniej to bym wrócił na classic servery.