Jeżeli Krystyna odejdzie to niestety nie ma lepszego następcy niż Hazard. Dla samego piłkarza to też dobry moment na odejście - kontrakt się kończy, w Anglii wygrał wszystko i raczej więcej nie osiągnie z Chelsea, a tak podpisze pewnie umowę na minimum 4 lata, przez ten czas wygra z Realem ligę hiszpańska i potencjalnie LM i po trzydziestce odejdzie podbijać Włochy. Potem jakieś USA, Chiny, Australia aby dobić kabzę. Piękna kariera.
Szkoda tylko że nie widać następcy i zarząd Chelsea to debile więc wątpię żeby kogoś wartościowego ściągnęli w jego miejsce.