Totki bez świeżej krwi i gra na Wembley.
Manu ciągle bez skrzydłowych/rozgrywających bo Pogba.
City z potęga ataku ale średnia obrona i środkiem pola.
Liverpool podobnie + zamieszanie wokół Kutinio.
Arsenal z dobrą obrona ale niewyjaśniona sytuacja Alexisa i fochem Ezila bo mało funtów szterlingów na tydzień.
Chelsea z pozornie stabilna obrona która potrafi dużo odyebac, kontuzja Hazarda, Morata z klątwa Torresa, brak innych wzmocnień w ataku.
Nie widzę tutaj żelaznego kandydata na majstra, pewny jest tylko eurow(pipi) w LM. Poza Arsenalem ofc