-
Gry z serii Lego
ja jakoś za grami LEGO nie przepadam. ostatnio miałam przyjemność (?) grać w lego: batman, z początku wydawało mi się, że to nie może być trudne (kamon, klocki - dzieci w to grają), a następnie zdezorientowana, wijąc się jak leśny wąż nie wiedziałam co robić. i w ten oto sposób gry nie pokonałam; ona pokonała mnie
-
Uaktualnione BADANIE WIEKU użytkowników forum
true that
-
PSX Extreme 183
ja się cieszę, że dokładniej został opisany temat nowego abe'a (ponieważ na necie można było znalezc kilka wersji opisujacych jak to będzie wyglądać, jakie będą zmiany itd.) no i oczywiście duży artykuł o halo, fajna sprawa. oby tak dalej
-
GTA V - dyskusja ogólna
nie no, panowie, kongratulacje, szapoba i fap fap fap, trailer świetny, klimat, grafa i poczucie humoru. no i słychać, że muzycznie też będzie elegancko (btw. ktoś może wie co to za nuta w tle?) - hey, let's bounce! - bounce... we're bouncing
-
Chipsy
a pamiętacie chipsy firmy flips? ja chyba nigdy nie zapomnę tego wyszukanego smaku zmutowanego chemicznie pomidora. no i z klasyki to przecież jeszcze są maczugi o smaku keczupu - creme de la creme polskiego środowiska słonych przekąsek
-
Poszukuję gry
mi się tylko kojarzy dynamite cop, ale tam ogólnie lwia część gry odbywa się na statku, więc nie wiem czy to o to chodzi
-
Poszukuję gry
TAAAAAAAAAAAAA! kurde, dzięki wielkie za pomoc, strasznie długo tego szukałam. no i faktycznie to nie platformówka, musiało mi się coś pomylić... niemniej łza się w oku kręci!
-
Poszukuję gry
hejka! ja chciałam zapytać czy ktoś kojarzy platformówkę, w której do wyboru były dwie postaci męskie, dwie żeńskie z opcją single i 2 player (wiem, że narazie nic wam to nie mówi, ale już cisnę dalej), w której między innymi na podłodze leżały porozrzucane przedmioty (pałki, metalowe rurki, coś chyba jeszcze) którymi można było atakować, a w jednej z misji przeciwnikami były laski o włosach w jaskrawych kolorach (różowe, pomarańczowe?). grałam w to milion lat temu i naprawdę nie mogę sobie przypomnieć tytułu. ktoś może coś wie?
-
Oddworld: Abe's Oddysee New N' Tasty!
dla mnie supcio, abe'a kocham jak brata, ale brakuje mi kawałków ciała walających się po ekranie przy śmierci którejś z postaci
-
Co męczycie na kompie
ostatnio natknęłam się na fajną produkcję ze stajni fox Interactive; no one lives forever. od razu spodobała mi się koncepcja agentki brytyjskiego wywiadu w stylówie z lat 60. giera z roku 2000, więc można policzyć piksele na ekranie, ale grywalna i z fajnym poczuciem humoru (ps: za(pipi)isty królik) ps2: wow, wypikało mi brzydkie słowo!