Skocz do zawartości

tamandua

Użytkownicy
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0 Neutralna

Informacje o profilu

  • Płeć:
    mężczyzna
  1. tamandua

    Champions League

    sie tak nie napinajcie. przeszli do nastepnej rundy i to sie liczy. co, moze lepiej odpasc z levadia, albo wygrywajac jeden mecz odpasc z barcelona? hiszpania marnie grala (i przegrala) ze szwajcaria, a potem wygrala caly turniej. to jest sport, a nie teatr - gra sie dla zwyciestwa (tutaj w dwumeczu) a nie wrazen estetycznych.
  2. wow, czemu w tym temacie udziela sie tylu "nawroconych na fife"? ja mam pesa2009 na ps3, probowalem demko fify09, ale koniec koncow stwierdzilem, ze mi jednak nie podchodzi. a teraz najwazniejsze - czesc osob mowi ze milosnicy pesa nie potrafia sensownie wytknac fifie wad. dlatego chcialbym czesciowo zacytowac sam siebie z tematu "fifa09", poniewaz w tamtym temacie nikt sensownie mi nie odpowiedzial: wady fifa moim zdaniem to: 1. Piłkarze nie różnią się między sobą I to nie tylko graficznie (kamera tele) - wszyscy mają podobne postury, minimalne różnice widać we wzroście, fryzury nie są dobrze widoczne. przez to np. ciężko odróżnić essiena od maloudy, czy terrego od carvalho a już w takim schalke to nie można prawie nikogo rozpoznać. Ale grafika to nic - oni wszyscy grają podobnie. Jak PES2009 kieruję cannavaro to czuję, że to jest szybszy i zwinniejszy, a za to słabszy fizycznie obrońca niż np. nesta. w fifie nie czuć np. prawie w ogóle czy napastnik należy do "szybkościowców" (joe cole, kalou), czy raczej do przepychających się królów pola karnego (drogba, van nistelroy). to samo jeżeli chodzi o technikę, precyzję podań, siłę strzału itp.itd. - nie widać różnic. to moim zdaniem wielki mankament fify od wielu lat, tutaj nadal nie rozwiązany. 2.za duży pressing fajnie, że cały czas atakują i gra się robi trudniejsza, ale tak nie wygląda dzisiejsza piłka nożna. no może w halówce jest ciągły pressing, ale w "pełnowymiarowej" piłce na najwyższym poziomie gracze mają zdecydownie więcej czasu na przyjęcie i podanie piłki, przynajmniej tak do 30 metra od wlasnej bramki. w ogóle mam wrażenie, że problem bierze się z tego, że boisko w fifie jest proporcjonalnie za małe w stosunku do zawodników - mają mniej miejsca, łatwiej jest stosować pressing, gra się robi chaotyczna i "halówkowa". 3. za silne strzały szczególnie w polu karnym. zawodnicy nie muszą się w ogóle porządnie składać do strzału a każda piła, niezależnie od momentu wciśnięcia przycisku, czy długości jego trzymania to i tak bomba. w powtórkach chyba widać to najlepiej - często uderzenie z małego zamachu leci tak szybko, jakby gość potężnie złożył się do strzału. bardzo dobrze to widac na filmikach z najladniejszymi bramkami, ktore fani fifa umieszczaja tutaj na forum - gosc biegnie, w ogole sie nie sklada do strzalu i leci mega bomba. 4. za duży chaos. może to wina 5 minutowego meczu w demie, ale przez to, że zawodnicy non stop jak głupi wybiegają na pozycję, latają próbując się uwolnić od krycia czy stosują ciągły pressing gra robi się chaotyczna. ja wiem, że w założeniach piłkarze powinni cały czas biegać na 110%, ale tak się poprostu nie da i gra aspirująca do miana symulacji powinna wymuszać też zmiany tempa gry ( w sensie wycofania, przetrzymania trochę piłki) - w fifie takiej potrzeby nie ma, przynajmniej z mojego doświadczenia. to na tyle. te zarzuty sformulowalem co prawda na podstawie dema fify, ale po filmikach z najlepszymi bramkami bardzo dobrze widac, ze niewiele sie zmienilo. PES przy calej jego topornej animacji, niedokladnych podaniach, czy slabych licencjach jest zdecydowanie bardziej realistyczny. Czuc ze pilka jest tak ciezka jak w rzeczywistosci (w fifie jest za lekka), da sie stosowac rozne style gry (pressing, kontry, wolne budowanie akcji), pilkarze odczuwalnie sie od siebie roznia. a to, ze nie kazda 100% wchodzi? tak przeciez wyglada pilka w rzeczywistosci - van nistelroy, rooney, czy henry sam na sam z bramkarzem nie zawsze strzelaja.
  3. tamandua

    FIFA 09

    ok, ja do tych wszystkich zachwytów nad nową fifą chciałbym dodać kilka uwag krytycznych. z góry przyznaję, że opierają się one tylko na moich doświadczeniach z demo na ps3, więc może w pełnej wersji jest inaczej (chociaż w niektórych punktach wątpię). liczę na konstruktywne podważenie moich zarzutów więc po kolei: 1. Piłkarze nie różnią się między sobą I to nie tylko graficznie (kamera tele) - wszyscy mają podobne postury, minimalne różnice widać we wzroście, fryzury nie są dobrze widoczne. przez to np. ciężko odróżnić essiena od maloudy, czy terrego od carvalho a już w takim schalke to nie można prawie nikogo rozpoznać. Ale grafika to nic - oni wszyscy grają podobnie. Jak w konkurencyjnej grze kieruję cannavaro to czuję, że to jest szybszy i zwinniejszy, a za to słabszy fizycznie obrońca niż np. nesta. w fifie nie czuć np. prawie w ogóle czy napastnik należy do "szybkościowców" (joe cole, kalou), czy raczej do przepychających się królów pola karnego (drogba, van nistelroy). to samo jeżeli chodzi o technikę, precyzję podań, siłę strzału itp.itd. - nie widać różnic. to moim zdaniem wielki mankament fify od wielu lat, tutaj nadal nie rozwiązany. 2.za duży pressing fajnie, że cały czas atakują i gra się robi trudniejsza, ale tak nie wygląda dzisiejsza piłka nożna. no może w halówce jest ciągły pressing, ale w "pełnowymiarowej" piłce na najwyższym poziomie gracze mają zdecydownie więcej czasu na przyjęcie i podanie piłki, przynajmniej tak do 30 metra. w ogóle mam wrażenie, że problem bierze się z tego, że boisko w fifie jest proporcjonalnie za małe w stosunku do zawodników - mają mniej miejsca, łatwiej jest stosować pressing, gra się robi chaotyczna i "halówkowa". 3. za silne strzały szczególnie w polu karnym. zawodnicy nie muszą się w ogóle porządnie składać do strzału a każda piła, niezależnie od momentu wciśnięcia przycisku, czy długości jego trzymania to i tak bomba. w powtórkach chyba widać to najlepiej - często uderzenie z małego zamachu leci tak szybko, jakby gość potężnie złożył się do strzału. 4. za duży chaos. może to wina 5 minutowego meczu w demie, ale przez to, że zawodnicy non stop jak głupi wybiegają na pozycję, latają próbując się uwolnić od krycia czy stosują ciągły pressing gra robi się chaotyczna. ja wiem, że w założeniach piłkarze powinni cały czas biegać na 110%, ale tak się poprostu nie da i gra aspirująca do miana symulacji powinna wymuszać też zmiany tempa gry ( w sensie wycofania, przetrzymania trochę piłki) - w fifie takiej potrzeby nie ma, przynajmniej z mojego doświadczenia. 5. wstawki to może faktycznie głupota i może w pełnej wersji nie występuje, ale trochę irytują mnie wstawki easports przed powtórkami, jakieś dziwne najazdy kamery na koronę stadionu przed zmianami, czy to, że przy pauzie włącza się zupełnie nowy ekran (a nie nakłada się menu na aktualny widok, tak jak w pes). zwalnia to rozgrywkę. może o ułamki sekund, ale na dłuższą metę denerwuje. to tyle. ogólnie gra mi się podoba i jest napewno dużym skokiem do przodu w stosunku do 08, ale do symulacji trochę jej jednak brakuje.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...