To zależy - czy np. BMW ma sprzedawać swoje auta w PL 3x taniej niż w DE, bo Polacy 3x mniej zarabiają. Przecież wszyscy potrzebują aut? No raczej nie. Koszt zwrotu inwestycji jest wyliczony stosunkowo na każdą sztukę i wszyscy powinni płacić nominalnie mniej więcej tyle samo. Teoretycznie powinno tak być ze wszystkim, także z grami. Jak gdzieś te proporcje są zaburzone, czyt. w jakimś regionie coś wychodzi wyraźnie taniej niż w innych, to tracą na tym rodzime oddziały (gdy ściąga się masowo produkt tam gdzie jest taniej), jest mniej kasy na inwestycję i promocję w danym regionie. Ale wiadomo, w przypadku gier zależy to od wydawców i dystrybutorów żeby tego pilnować, a na nagłe wahania kursowe nikt nie ma wpływu.