Akurat Lewandowski to latał po całym boisku, więc niezależnie od skutków nie można mu zarzucić, że się nie starał. Pamiętajmy, że gra cała drużyna.
To co mnie zastanawia to fakt, że pamiętam 3 czy 4 mundiale i niezależnie od tego kto gra w polskiej drużynie i bez względu na to kto jest jej trenerem, to wszystkie występy polskiej kadry mają jeden wspólny mianownik - zawodnicy praktycznie stoją na boisku, po prostu nie wychodzą do piłki i grają na kopa tak jakby nie potrafili przyjąć dobrze piłki i jej poprowadzić kilkanaście/kilkadziesiąt metrów.
To tak jakby od 20 lat ci sami zawodnicy grali w kadrze i powtarzali w kółko te same błędy.