ofsajd

Walka dzisiaj dobra, większość rund bardzo bliska, ale zgadzam się, coś w Furym umarło, czas odwiesić rękawice na kołek, chociaż pewnie jeszcze wcisną walkę z AJ na Wembley.

Zależy w co aktualnie gram, ale zazwyczaj mam coś rozgrzebane i na Xboxie i na Pleju, ostatnio np. żona ogrywała nowego Dragon Age'a na XSX, to ja w tym czasie zacząłem Baldura na PS5, jak ona wcześniej grała w Baldura to ja na Xboxie leciałem z Eldenem przy biurku Jeszcze przy Steam Decku jest o tyle spoko że można stremować z jednego czy drugiego i gramy obok siebie na kanapie

Stanowisko do pracy i do granka gdy żona okupuje telewizor w salonie. Po lewej stronie jest jeszcze miejsce na tv na ścianie i jakiś rozkładany fotel - żeby nie siedzieć jak zwierze na taborecie, a i jeszcze jakiś dodatkowy regał się przyda żeby wypakować książki i poluzować te ściśnięte lego, no ale nowy dom i jeszcze jest trochę wydatków z wyższym priorytetem

w pewnym momencie widać jak na ciebie leci do ataku, wtedy 2 strzały z shotguna i uciekanie w bok i tak 2-3 razy, ale jak jest opcja to lepiej uciekać edit: sprawę ułatwia też przytulenie się plecami do ściany, nie trzeba wtedy go szukać dookoła to dubbing ukraiński, a nie ruski i robi robote takie granie

Na 7h zaliczyłem 1 crasha i jedna zwieche zakończoną uruchomieniem gry od nowa (na wejściu do wsi zagadałem do stalkera i chyba zanim rozmowa się zakończyła udało mi się obrócić - efekt był taki ze wszystko do okola się ruszało, ktoś tam cos gadał obok a ja nie mogłem zrobić nic , ale balem się ze będzie gorzej. Klimat super, ale wizualnie strasznie ta gra jest nierówna, raz super widoczki, w wodzie wszystko się ładnie odbija, tapety na ścianach ładnie odchodzą, a poźniej wchodzisz do lasu, który wyglada jak rozmazane rzygi. Biegające psy i szczury maja animacje wyjęte chyba z pierwszej części, zabawnie to wygląda. Wkurwiajace za to strasznie te znikające mutanty, nie dość ze trzeba w nie wyładować ze 2 magazynki to jeszcze same zabierają prawie cały pasek życia i o ile w dzień da się jeszcze wypatrzeć tą smugę którą zostawiają tak w nocy trzeba spierdalać jak najdalej. Niech łatają, a ja w międzyczasie bede dalej zwiedzać zone bo mimo wszystko gra się przyjemnie.

Lecimy

Bardzo ładnie ksw podsumowało 20lat działalności tą galą. Mamed, Grzebyk, Kuberski, Haratyk, Ruchala, nawet Phil nie zamulał jak zazwyczaj, chyba ten bonus 100k zrobil robotę. A teraz lecimy z ufc, picze na niespodziankę w main evencie i wygrane Tybury i Oliviery i Nicala

GOTY dla mnie, drugie dla żony

A wiadomo cos czy save z oryginału będzie kompatybilny z tym upgradem? Zaczęłam to dawno temu i może dalbym druga szanse i skończył to tylko od początku to raczej nie będzie mi się chciało. update: znalazłem info ze będzie można importować stary save

113h i pękła podstawka. Ależ to była cudowna przygoda Zacząłem na premierę, po ~30h się odbiłem, ale jak to mówią sportowcy wróciłem silniejszy i z lepszym mentalem oj trzeba będzie to samo zrobić z pozostałymi grami od FS, bo poza DS1 wszystkie rozkopane leżą na półce. Ale wracając do Eldenka Bożego, wkręciłem się tak, że tak jak nie calakuje gier, tak tutaj te 2 kolejne zakończenia zrobię na pewno, bo reszta już osiągnięć już wpadła. Tylko teraz pytanie, a w zasadzie dwa, najpierw ograć DLC, czy zrobić NG+ i NG++ i później odpalać dodatek? I ile orientacyjnie zajmuje zaliczenie pozostałych zakończeń (zakończenie Ranni właśnie obejrzałem)?

Hiszpania - Anglia 2:3

Hiszpania - Francja 0:1 Holandia - Anglia 1:2

Hiszpania- Niemcy 3:1 Portugalia-Francja 1:0 Anglia-Szwajcaria 1:1 Holandia-Turcja 2:0*

Szwajcaria - Włochy 0:1 Niemcy - Dania 2:1 Anglia - Słowacja 2:0 Hiszpania - Gruzja 3:1 Francja - Belgia 1:1 Portugalia - Słowenia 2:0 Rumunia - Holandia 1:2 Austria - Turcja 3:1

Szkocja - Węgry 1:1 Szwajcaria - Niemcy 1:2 Albania - Hiszpania 0:3* Chorwacja - Włochy 1:2 Francja - Polska 4:0 Holandia - Austria 0:1 Dania - Serbia 1:0 Anglia - Słowenia 2:1 Słowacja - Rumunia 1:2 Ukraina - Belgia 0:2 Czechy - Turcja 2:1 Gruzja - Portugalia 1:2