LeifErikson

I już nie ma. :D Faktycznie dobra oferta to była (napęd + Cyberpunk + TLOU II za 2687).

No właśnie tez mnie to rozwala, ze dorosłe chłopy (tak przypuszczam), zarabiający pieniądze (tak przypuszczam), dyskutują o możliwości zaoszczędzenia szalonej kwoty 100-200 złotych, czyli w obecnych czasach równowartości jednych większych zakupów spożywczych. To jest to, o czym już kiedyś pisałem w tym wątku- mozna mówić, że teraz się nie opłaca kupować, bo problemy wieku dziecięcego, bo zestawy, bo janusze, pozniej nie będzie się opłacało, bo za chwile wyjdzie wersja pro, a później również nie będzie się opłacało, bo za chwilę PS6. Ale czy w rozrywce chodzi o to, żeby kalkulować każdy grosz? Ktoś się będzie cieszył, że "zaoszczędził" parę stówek, a ktoś inny w tym czasie zaliczy juz kilkaset godzin dobrej rozrywki. A kupno zabawki nie wyklucza przecież możliwości kupienia również kwiatów kobiecie czy zatankowania samochodu.

Każdy wydaje pieniądze jak chce, ale nigdy nie zrozumiem odkładania decyzji o zakupie zabawki o kolejne miesiące, żeby tylko zaoszczędzić parę stówek, biorąc pod uwagę kilkuletni cykl życia konsoli. Życie jest za krótkie.

Ta o której ja wspominałem (i często pojawia się w ogłoszeniach na OLX) to dwie okrągłe naklejki, które są przyklejone na pudle z konsolą w takim miejscu, że musisz je rozciąć albo zerwać, żeby otworzyć karton.

Neonet wrzucił taki oto zestaw, jakby ktoś jeszcze szukał. Niezbyt atrakcyjny, ale jest: https://www.neonet.pl/konsole-i-gry/playstation-5-cyberpunk-2077-playstation-4-the-last-of-us-part-ii-playstation-4-dualsense.html PlayStation 5 + CYBERPUNK 2077 Playstation 4 + The Last of Us Part II Playstation 4 + DualSense: 3006 zł Edit: Nieaktualne

ME odpowiedzialo na messengerze, że towar jest nowy, a pudlo zostało otwarte po to, żeby wrzucić gry. Gdyby ktoś jednak byl nieufny, to słyszałem o jednym patencie, który może pomóc w weryfikacji - gniazdo HDMI jest podobno pokryte delikatnym materiałem, który bardzo łatwo się zarysowuje, więc jeśli konsola była podpięta, to zostanie jakiś ślad, ryska.

Mają taki specjalne okrągłe naklejki, które ciężko odkleić bez uszkodzenia kartonu albo samej naklejki, wiec stanowią dobry sposób na sprawdzenie czy ktoś nie grzebał w środku. A ME wpakował gry do środka, wiec nie wiadomo czy przysłali nówkę, czy towar ze zwrotu.

Dostal ktoś juz bundla z ME z zeszłego tygodnia? Znajomy właśnie odebral i mówi, że ma rozcięte plomby na pudle z konsolą i zaklejone taśmą drugi raz... Gry z zestawu są wrzucone do środka do pudla z konsola. Także można się tylko zastanawiać czy dostało się konsolę ze zwrotu czy pudlo zostało otwarte, żeby wrzucić gry... Brawo ME. Jest jeszcze jakiś sposób, żeby to zweryfikować? Slyszalem o jakiejś animacji, która wyświetla się tylko raz podczas pierwszego wlaczenia konsoli?

Ostatnie 100 sztuk zostało, jesli ktoś jeszcze poluje. I po herbacie. Ciekawe ile z tego trafi na olx.

Nie ma reguły, ale dotychczas co kilka tygodni coś się pojawiało - czasem więcej, czasem mniej.

Hmm, myślę, że jako alternatywa dla ofert na olx jest całkiem okej.

Sorry, ale myślę, że sklep ma to w d***e.

Jak na mój gust trafiały się ciekawsze zestawy, ale biorąc pod uwagę problemy z dostępnością, to raczej nie ma co za bardzo wybrzydzać... O ile dobrze pamietam w ME podobny zestaw (tylko Spider w zwykłej wersji, a nie Ultimate) był chyba po 2859.

Nie wiem jak w innych sklepach, ale wydaje mi się, że gołego pudełka się nie wysyła. Myślę, że stretch to minimum.

Ja zamawiałem golasa w ME i miałem tylko owinięta stretchem. Pudełko bylo dość mocno zmęczone podróżą. Z kolei znajomy zamawial bundla w MM i miał elegancko w osobnym kartonie, dodatkowo zabezpieczone taką napompowana folią.Ale nie wiem czy to reguła, może tak się tylko trafiło.

Czy dobrze mi się wydaje, że podobny zestaw w ME w zeszłym tygodniu byl za 2859?

No ciekaw jestem tej stacjonarnej sprzedaży... Jak się komuś uda w taki sposób kupić (albo akurat będzie w MM i zobaczy na półce), niech da znać! Chyba że to może jakiś nowy rzut, z którego ME poskładał bundle z grami (te z zeszłego tygodnia), a MM zamierza rzucić na sklepy? Tak czy owak wydaje mi się, że utrafienie konsoli w taki sposób to będzie jeszcze większy fuks i kwestia szczęścia niż przez net.

Co tam było ciekawego?

Posrednio wywołujesz mnie do tablicy, więc wyjaśniam, bo - bez urazy - ale przesadzasz i nadinterpretujesz. Dlaczego miałbym robić "wpłatę charytatywną" skoro za śmieszne w skali roku pieniądze mam prenumeratę dwóch magazynów plus jakieś dodatki dla prenumeratorow plus wersje obu magazynów w PDF? To po prostu bardzo dobry deal, który przy okazji wspiera wydawnictwo, czyli win-win.

Jak na moje oko to te zestawy były bardzo opłacalne. Ale 20 minut i po balu.

Patrząc na to, co się dzieje na rynku teraz, ja osobiście obstawiam, że te zimowe oferty będziemy za pół roku wspominać jako dobre okazje. Golasy już teraz jeśli w ogóle się pojawiają, to po wyższej cenie niż pierwotnie. I ja nie widzę żadnego znaku, który by wskazywał, że ta sytuacja się zmieni - jeśli już, to na gorsze. Wydaje mi się, że PS5 warto teraz po prostu mieć - nawet jeśli nie do ogrywania nowości, to do nadrabiania zaległości, albo po prostu jako "inwestycja".

A to jest nówka-sztuka nieśmigana, a nie ze zwrotu czy tam ekspozycji, nie? Ten zestaw wydaje się bardzo spoko, same Pulsy są warte z 5 stów - ja bym brał na Twoim miejscu.

Dwa dni w przypadku dobrych ofert na PS5 to wieczność, bo jak takie pojawiają się w sklepach to znikają w dwie minuty. Co do ludzi, którzy oferują po 3k i więcej to nie bardzo ich rozumiem, bo takich ofert u mnie w mieście jest kilkanaście, więc nie wiem na co liczą tacy sprzedający. No ale ktoś chce sprzedać, a ktoś chce sprzedawać. Jakbym był jeszcze na kupnie to bym albo próbował wynegocjować z olx za 2800-2900 max, albo czatował na zestaw ze sklepu, ale wtedy nie ma wybrzydzania, tylko trzeba brać co jest, bo znikają momentalnie.

Zależy od miasta i tego jak wiele ofert jest dostępnych, ale golas na pewno poniżej 3000 (2700-2900). Biorąc pod uwagę rosnącą cenę golasa w sklepach nie jest to wcale taka zła opcja, jeśli komuś bardzo zależy.

Nie jesteś jedyny - mam dokładnie tak samo. Cena premki łączonej jest tak śmiesznie niska, że w obecnej sytuacji jak dla mnie jako miłośnika printu to obowiązek, żeby wesprzeć wydawnictwo. Także leży mi w domu stos Szmatławców nawet niewyjętych z folii, bo zmasakrowane i zaczytane są te, które i tak biorę w markecie. :D