-
Postów
3 145 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez LeifErikson
-
Zgadzam się z prawie całym Twoim postem, ale to zdanie to herezje! Dział z listami to must have w każdym magazynie nawiązującym do klimatu przełomu lat dziewięćdziesiątych-dwutysięcznych, panie! Stężenie nostalgii na tych stronach jest na bardzo wysokim poziomie i o to w Szmatławcu chodzi.
-
Dawne (i dzisiejsze) pisma o grach poza PE (PSX Fan, P+, OPSM, i inne)
LeifErikson odpowiedział(a) na metalcoola temat w Graczpospolita
Ciekawe, dzięki za linka. Faktycznie wygląda na to, że duży wydawca okazał się dla nich przekleństwem. Z drugiej strony pojawia się pytanie, czy bez tego dużego wydawcy byliby w stanie tak długo pociągnąć w takiej formie? Na pewno moment na zmiany już przegapili i teraz nie sądzę, aby ktokolwiek zainwestował w markę, po której zostało tylko logo, bo ludzi już w znakomitej większości dawno nie ma. Czytać tam już za bardzo nie ma kogo, a idea "gazety z gierkami" już tak nie grzeje, jak w 1999. -
Dawne (i dzisiejsze) pisma o grach poza PE (PSX Fan, P+, OPSM, i inne)
LeifErikson odpowiedział(a) na metalcoola temat w Graczpospolita
To jeszcze jest co ujawniać? Czytelnicy to chyba już dość dawno rozkminili. -
Dawne (i dzisiejsze) pisma o grach poza PE (PSX Fan, P+, OPSM, i inne)
LeifErikson odpowiedział(a) na metalcoola temat w Graczpospolita
Siłą CDA były dodatki na coverze (zwłaszcza Action Mag) - w czasach bez powszechnego dostępu do internetu zawartość tych płyt to było prawdziwe złoto - człowiek chłonął od A do Z całymi tygodniami. Sam nawet przez chwilę prowadziłem w Games Cornerze kącik o Mafii. Nostalgia przebija skalę. Czasy się zmieniły bezpowrotnie, a CDA się do nich nie dopasowało, więc to nie miało prawa działać na dłuższą metę. Wydaje mi się, że dla większości ich odbiorców to była po prostu "gazetka z gierkami", a jak "gierki" przestały już mieć takie znaczenie i wartość (bo w necie dostępne za grosze), to sprzedaż spadła lawinowo. Szmatławiec ma mniejsze grono sympatyków, ale za to doceniających treść (bo dodatków po prostu nigdy nie było), więc nie jest tak narażony na zmiany technologiczne w dostępie do tych dodatków. -
Chyba inne Szmatławce czytamy, bo ja mam dokładnie odwrotne wrażenie. Publicystyka nigdy nie była tak dobra (i obfita) jak w ostatnich latach.
-
Dawne (i dzisiejsze) pisma o grach poza PE (PSX Fan, P+, OPSM, i inne)
LeifErikson odpowiedział(a) na metalcoola temat w Graczpospolita
Tez o tym myślałem. Ale wydaje mi się to mało prawdopodobne z kilku powodów: - stworzyliby sobie wewnętrzną konkurencję, bo w takiej niszy jak growe pisma ciężko chyba o wydzielnie jeszcze dodatkowo 3 mniejszych nisz na 3 magazyny. Mielibysmy wewnętrzny kanibalizm, bo któres pismo by tracilo na rzecz innego. - w obecnej sytuacji korona-paniki chyba ciężko o duże inwestycje, jak tak naprawde jest problem nawet z utrzymaniem pism w ich obecnym portfolio :). A Bauer nie sprzeda raczej CDA za 1 zł. - moim zdaniem CDA nie istnieje juz od dluzszego czasu... stara ekipa rozsypana całkowicie, a wyglada na to, ze ludzie w większości byli przywiązani do ich gierek, a nie treści. Reanimacja CDA bez gier nie mialaby wobec tego sensu, a tworzenie magazynu z grami to pewnie potężna kasa do wyłożenia co miesiąc, co przy i tak spadajcych wynikach by było grubym ryzykiem na grubą kasę. -
Dawne (i dzisiejsze) pisma o grach poza PE (PSX Fan, P+, OPSM, i inne)
LeifErikson odpowiedział(a) na metalcoola temat w Graczpospolita
Podobno to on. "Jak sie nie podoba, to nie kupuj", czy jakos tak. Pamiętam, ze za dzieciaka (mam pełne roczniki z lat 99 - 02 ) ten styl Smugglera bardzo mi sie podobał, uwielbiałam czytać jego riposty w odpowiedziach na listy i artykuły. To była wtedy taka kwintesencja inteligentnej szydery. Teraz jak patrzę na to z dystansu i z perspektywy 30-latka (i jak do tego wychodzą takie kwiatki jak ten screen Grzybiarza wyżej), to czuję zażenowanie, że chłop zbudował sobie markę na pociskaniu dzieciaków i ich wycietych z kontekstu wypowiedzi... Co do nakładów i wyników CDA to wyglada na to, ze ich przeklenstwem okazal sie chyba duzy wydawca. Nawet po tych spadkach CDA sprzedawalo sie chyba (nie mam na to danych) lepiej niz PSX i Pixel. Pod skrzydlami mniejszego wydawcy moze pociągnęliby dluzej, tylko pytanie po co, skoro ze starej ekipy został tam chyba tylko Smuggler. Po CDA od kilku dobrych lat pozostalo tylko logo i staroswiecki layout. -
Dawne (i dzisiejsze) pisma o grach poza PE (PSX Fan, P+, OPSM, i inne)
LeifErikson odpowiedział(a) na metalcoola temat w Graczpospolita
Mam dokładnie takie samo wrażenie. Wziąłem podwójną prenumeratę ze Szmatlawcem, bo cena super, i nie jestem w stanie przebrnąć przez ani jeden tekst, bo usypiam po pierwszym akapicie. Tak nijakich i bezpłciowych artykułów jak w Pixelu nie spotkałem nigdzie. Nie wiem dla kogo to pismo jest tworzone i kto czerpie jakąkolwiek satysfakcję z lektury. Za to szata graficzna, okładka z lakierowanymi elementami - palce lizać! -
Dzięki za udostępnienie PDFa już teraz! W tym numerze nie ma tylnej okładki, czy po prostu nie została dodana do pliku? Bo po felietonie Rogera jest... pusto. A dobra, sam sobie odpowiem - tylna okładka w PDFie jest przecież jako druga strona, zaraz po froncie.
-
Wiem, że to nie związane z najnowszym numerem Szmatławca, ale taka ciekawostka z rynku. Wygląda na to, że CDA padło za moment padnie. "Zgadza się – dostaliśmy wypowiedzenia. Nie wiemy, co z przyszłością CD-Action." https://www.cdaction.pl/news-60522/cd-action--co-dalej.html?fbclid=IwAR3excrPwTPzc5g93Ga5S03GhNlUR6gq5HcZNGj5ur9DWV0QrcCHbUGYGSM
-
Elegancki cover! Monochrom podobny jak w debeściarskiej okładce z Wiedźminem ze styczniowego numeru, tylko mniej napisów i do tego przełamany żółtymi X-ami. Rewelacja panie grafik! Aha, przecież tam jeszcze będą teksty... Nie licząc tradycyjnie felietonów, to te o szarej strefie, łamaniu granic PSX-a i zwierzenia Kaliego zapowiadają się dla mnie najciekawiej. Za to kolejny materiał o cyberpunku trochę mnie rozbawił, bo wydawało mi się, że napisaliście już o tym wszystko.
-
Ha, uroki prasy. To może poślijcie już do prenumeratorów, jak leżą wydrukowane i się kurzą? Co Wam szkodzi?
-
Good news! Czyli kwiecień miesiącem z dwoma numerami Szmatławca, historyczna chwila. Nie spodziewałem się, że aż z tygodniowym wyprzedzeniem magazyn już jest wydrukowany.
-
To fakt, ten temat to solidne bagienko. Ale w większości wypowiedzi są tam chyba anonimowe, nie licząc Shivy, ale on sprawiał tam wrażenie pisania pod wpływem emocji. Pytanie czy na chłodno też by taki temat wyrósł. A jakby Mielu, czy ktokolwiek inny, miał teraz o tym na chłodno i pod swoim nazwiskiem pisać, to nie wiem, jakoś tego nie widzę. Ale powtórzę się, że chętnie bym poczytał.
-
Temat się wydaje tak grząski, że nie sądzę, aby ktokolwiek chciał go poruszać. Ale sam chętnie bym poczytał, nie przeczę.
-
Panowie, kiedy jakieś info o nowym numerze? Aktualny już zjechany od deski do deski, a Pixel z podwójnej prenumeraty jakoś mi nie przypasił (ale za to okładki i layout ma świetny).
-
Szmatławiec nostalgią stoi. Nie wiem czy też macie takie wrażenie (chyba trudno nie mieć), że zawsze najwięcej plusów łapią te teksty o nostalgicznym i wspominkowym charakterze. Sam takie najchętniej czytam, ale nie byłem świadom, że taki jest ogólny trend. Także jeśli macie Roger w zanadrzu kolejne tematy wspominkowe, TO ŚMIAŁO. Można nimi wypchać nawet 3/4 numeru.
-
Dokładnie. Im więcej nierecenzji, tym lepiej!
-
Śmiechłem srogo jak to przeczytałem na ich stronie. Zwłaszcza, że mam wrażenie, że CDA od jakichś 15 lat wygląda tak samo. Szmatławiec to moim zdaniem liga wyżej, a nie hejtuje, bo CDA również było mi bliskie przez długie lata. Pixel tez wygląda teraz znacznie lepiej, świeżo i nowocześnie. CDA sie zatrzymało gdzieś na etapie 2005 roku.
-
To prawda. Trzeba przyznać, że najnowszy numer dostarcza najintensywniejszych wrażeń zapachowych od dawna, co jako entuzjasta tego typu prasowych doznań, przyjmuję z niekłamanym entuzjazmem.
-
Super, nie wiedziałem, że rynek prasowy na taką elastyczność może sobie pozwolić. Czyli akcja zamawiania online zakończona sukcesem, świetna wiadomość. Oby jej nie trzeba było powtarzać... Chociaż chyba marne szanse, że w miesiąc sytuacja wróci do normy.
-
Chyba tak. Może warto zrobić jakiś dodruk, skoro takie zainteresowanie? Choć pewnie proste to nie jest, mając w pamięci teksty dotyczące współpracy z drukarnią. Co do premki, to ja ostatnio dostałem w folii przezroczystej, więc nie dość, że listonosz wie, że growy zbok, to jeszcze podwójny, bo przychodzi 2x w miesiącu, raz ze Szmatławcem, a raz z Pixelem.
-
@Roger, świetny felieton odnośnie kwestii okładkowych. Bardzo wiele wyjaśnia w kontekście obecnej sytuacji. Sam nie zdawałem sobie sprawy, że okładki (oraz ich fizyczna obecność w sklepach, na półkach) są AŻ TAK kluczowe jeśli chodzi o $$$. Teraz rozumiem, dlaczego pozamykane punkty sprzedaży mogą pozabijać wiele magazynów i dlaczego przejście na PDF nie jest tutaj ratunkiem. Oby to porąbana panika się szybko skończyła.
-
W Auchanie sporo egzemplarzy, co najmniej z 10, także zakładam że w innych marketach to samo. Bez problemu można kupić, co też uczyniłem, choć prenumerata również zamówiona.
-
PSX Extreme 272 - numer przesunięty
LeifErikson odpowiedział(a) na Perez temat w Opinie, komentarze - forum, magazyn
Czyli mówisz, że z punktu widzenia wydawnictwa lepiej jest zamówić numer online niż brać z kiosku? Ogólnie to ten tryb przypuszczający w prawie każdym zdaniu napawa niepokojem. Trzymajcie się tam, Szmatławiec musi przetrwać!