Skocz do zawartości

LeifErikson

Użytkownicy
  • Postów

    3 078
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez LeifErikson

  1. Ja miałem parę razy taką sytuację, że dopiero na miejscu po obejrzeniu pośrednik mówił coś w stylu, że na to mieszkanie ma już jakieś oferty, nawet gotówkowe i bez negocjowania ceny, ale wciąż mogę złożyć swoją propozycję. Jakby zaproszenie do negocjowania w górę. Pojebany jest ten rynek strasznie.
  2. No tak niestety ten rynek wygląda. Żeby było jeszcze ciekawiej, to zdarza się, że pośrednik kasuje obie strony. Większość pośredników z którymi miałem do czynienia jak szukałem i oglądałem to była porażka, często miałem wrażenie, że oni swoją rolę ograniczają do otwarcia mieszkania i pokazania, że tu sypialnia, a tu łazienka. Co jest jeszcze bardziej komiczne jak się przychodzi oglądać z pośrednikiem, a w mieszkaniu normalnie są wtedy właściciele. Finalnie trafiłem jednak na takiego, z którego byłem zadowolony. Know-how względem wszystkich formalności miał potężny i bardzo pomógł w całym procesie, wszystko pilotował od początku do końca, pod telefonem bez przerwy jak tylko były jakieś tematy, więc trochę mniej ta prowizja mnie zabolała, bo miałem świadomość, że samemu jako laik miałbym ciężko to wszystko ogarnąć. No i taki pośrednik z punktu widzenia sprzedającego to złoto, bo użerać się z ludźmi kilka tygodni czy miesiący i później pilnować jeszcze formalności, żeby finalnie kasa na konto wpłynęła, to ja dziękuję.
  3. LeifErikson

    HBO Max

    Akurat na TVN7 puszczają Wielkie Klamstewka, więc zacząłem ogladac po raz drugi i kurde nie mogę się oderwać, choć historię już znam. Pierwszy odcinek jako zawiązanie akcji jest rewelacyjny - ten mix kryminału, lekko ckliwej obyczajówki i niesamowitych widoków robi wrażenie. No i przede wszystkim ta struktura scenariusza była świetnie pomyślana, że wiadomo, że jest trup, ale nie wiadomo ani kto, ani kogo zabił. Cofamy się z akcją kilka dni wstecz i poznajemy te wszystkie dramy, uświadamiając sobie, że każdy każdego mógłby tam wykończyć. Później ten sam pomysł wjechał też w Białym Lotosie i rowniez był świetny. Rewelka. Jak ktoś nie widział, to naprawdę warto, zwłaszcza, że tylko 7 odcinków. Seriale HBO to jest sztosiwo.
  4. Strzelam że to dlatego, że przedsprzedaż pierwotnie miala być do końca października, ale najwyraźniej się przedłużyła i jeszcze trwa. BTW, co Ty masz z tymi gwiazdkami? Jakbym CDA czytał, a to jedna z najbardziej irytujących rzeczy jak tak trzeba skakać miedzy linijkami. Nawias jest od tego albo przecinek.
  5. Warto jeszcze pamiętać że PS3 SS swego czasu kosztowała około 500 zł, ja za tyle swoją kupiłem. Wiadomo że inne czasy, inny pieniadz, ale to wciąż była bardzo budżetowa opcja, więc nie wiem jakiej jakości po niej się spodziewać i co z nią było nie tak jak na sprzęt za 5 stówek o takiej wydajności.
  6. Eee, PS3 SS była super. Maleńka i cicha, długie lata bezawaryjnej pracy, wspominam bardzo pozytywnie.
  7. RRSO coś koło 4.75%, ale wyliczone na obecnych warunkach dla całego okresu kredytu, a jaka będzie sytuacja na rynku jak kredo wejdzie na zmienne oprocentowanie bez dopłat (po 10 latach) to nie wiadomo. Ważne, że w okresie obowiązywania dopłat oprocentowanie jest niskie, więc moim zdaniem najlepsza opcja korzystania z tego BK to jest zrobienie wszystkiego, aby za te 10 lat mieć hajs na całkowitą spłatę reszty kapitału i nara. Ewentualnie przeciągnąć to parę lat i zamknąć temat w kilkanaście lat, wtedy RRSO nie wyskoczy wiele ponad 2%, o ile nie będzie wtedy bardzo wysokich stóp.
  8. Jakby ktoś był zainteresowany jakimiś szczegółami związanymi z BK2% to zapraszam na AMA, bo przeszedłem ścieżkę zdrowia i powoli będę zaczynał spłacać.
  9. LeifErikson

    NETFLIX

    Pisałem o tym w osobnym temacie o serialu. Dobry ruch z ich strony, bo każdy powinien poznać historie Fischerów.
  10. Wszystko jest w jak najlepszym porządku, proszę niczego nie zmieniać.
  11. Do mnie dopiero wczoraj dotarła, więc cóż, cierpliwości.
  12. Długie lata używałem UPC (net plus tv) i generalnie było okej. Co prawda nie obyło się bez jakichś drobnych upierdliwości typu zwiechy dekodera, zrywanie połączenia z netem, ale to sporadycznie na przestrzeni lat. Sam net stabilny, ping niewielki, do grania spoko. Tak sie zlozylo, ze teraz się przesiadam na Orange i póki co wszystko w porządku, ping jeszcze niższy, ale za krótko korzystam żeby w pełni wyrobić sobie o nich zdanie.
  13. LeifErikson

    Friends

    Czytał ktoś autobiografię Matthew? Miałem już kupować ale zerknąłem na opinie i podobno ciężka lektura... ludzie piszą że jak przeczytali jego książkę to uświadamiali sobie, że już raczej długo nie pożyje. Chciałbym przeczytać, ale jak to faktycznie takie dołujące i smutne to raczej odpuszczę.
  14. Ja się spotkałem z odwrotna sytuacja (i to nie raz) szukajac mieszkania z rynku wtórnego - właściciele żeby uniknąć płacenia podatku od sprzedaży proponowali przybicie deala przykładowo w czerwcu i wynajem mieszkania, a docelowe formalności dopiero na drugi rok, jak im minie okres konieczności zapłaty tego podatku.
  15. W umowie masz może jakiś punkt na ten temat? Zwykle takie naturalne zużycie normalni właściciele biorą na klatę, bo to oczywista sprawa, tym bardziej jak dobrze z nimi żyłeś przez te lata.
  16. LeifErikson

    Friends

    Bardzo przykra wiadomość... Czytałem z nim sporo wywiadów, w książce o serialu były też takie dające do myślenia fragmenty, kiedy wspominał jak ważne było dla niego rozśmieszanie ludzi, jak bardzo go napędzały reakcje otoczenia i że jak jakiś żart nie chwytał, to go autentycznie dołowało. To jest w ogóle chyba powtarzający się motyw u komików, bo podobne historie można przeczytać o Robinie Williamsie, który popełnił samobójstwo, czy Jimie Carrey'u który się zmagał z depresją. Ciekawe że jest jakaś kombinacja cech i wrażliwości, która sprawia, że niektórzy ludzie są doskonali w rozbawianiu innych i w pewnym sensie wygrywaja na tym życie, a jednocześnie nie radzą sobie i uciekają w uzywki czy mają inne poważne problemy.
  17. Ciekawy wątek z tą częstotliwością chorowania. Ja w sumie też rzadko bywam rozłożony tak, żeby być na kilka dni wyjętym z życia, z gorączką itp, ostatnio to chyba jeszcze jakoś przed pandemia. Później się trafiło raz w środku lata przez przedawkowanie klimy. A tak to jakieś drapanie w gardle czasem czy kaszelek lekki w sezonie jesienno-zimowym i tyle. Codziennie łykam witaminy, ale jakoś szczególnie aktywny fizycznie nie jestem. Pewnie w dużej mierze genetyka czy cuś.
  18. No i idealna, znacznie ładniejsza od tej finalnej.
  19. No to tego się nie spodziewałem, dzięki Roger za wyjaśnienie, fajna ciekawostka. Dość absurdalna sytuacja, bo moim zdaniem ta okładka byłaby świetna na jednolitym czerwonym tle. No ale jak zastrzeżone, to trudno.
  20. LeifErikson

    Pieprzenie

    W tym przypadku ciekawy jest ten trend, że europejskie marki biorą modele z rynków azjatyckich, przerabiają trochę dizajn i oferują w Europie. Dacia Spring to zmodyfikowane Renault Kwid, czy jakoś tak, co jeździło już bodaj w Indiach, a ten nowy Citroen eC3 to też trochę taki głęboki facelifting auta, które już gdzieś tam w Azji było. Przewagę ma taką że jest chyba normalnych rozmiarów auta segmentu B, bo Spring to maleństwo. Doczytałem teraz i eC3 faktycznie jest większe od Springa, ale nie jakoś bardzo. Ciekaw jestem jakiegoś testu porównawczego. Piszą że eC3 to zupełnie nową konstrukcja, ale coś mi się wierzyć nie chce w to, zwłaszcza że sama sylwetka wygląda bardzo podobnie do tego indyjskiego C3, linia boczna jest chyba identyczna.
  21. Rzadko się czepiam okładek, bo w sumie co za różnica, ale w tym przypadku to połączenie arta na czerwonym tle i logo na granatowym wygląda według mnie jakoś dziwnie, jakby dwa warianty okładki się pomieszały. Przynajmniej takie mam wrażenie patrząc na nią na ekranie, może w druku będzie lepiej.
  22. LeifErikson

    Pieprzenie

    Ciekawostka odnośnie Cupry, bo właśnie sobie czytam statystyki sprzedaży nowych aut w PL za ten rok (styczen-wrzesień). Formentor już jest prawie w top 10 modeli, prawie 5k sprzedanych egzemplarzy (miejsce 13), tymczasem wszystkie modele Seata razem wzięte ok 3.5k. Szczerze mówiąc trochę mi szkoda tej marki, bo zawsze jakoś lubiłem Seaty, od czasów pierwszego kanciastego Toledo, który był w rodzinie w latach 90tych (w szoku byłem jak się dowiedziałem że to auto było na bazie Golfa dwójki ). Cupra niby kontynuator, ale jednak to już inny charakter aut, trochę zbyt sportowy jak dla mnie.
  23. Ja takie długie formy czytam wyłącznie w druku, na ekranie nie, więc czekam na to wydanie specjalne wspomniane wyżej.
  24. Napisz @ do wydawnictwa to może doślą Ci drugi egzemplarz.
  25. O, myślałem że nakład tego będzie wystarczająco duży, bo też była przedsprzedaż jak w przypadku wydań specjalnych Szmatławca. Wychodzi na to, że trzeba było brać 2 sztuki na handel.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...